Nie wiem co mam robic... «konto zablokowane» |
2012-02-24 21:51
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Ja już sama nie wiem co robić. Niby jest ok a wcale nie jest. Nie kłóciliśmy się już taaak długo, a tu dzisiaj taka afera;( i to o nic. Mój chłopak u którego mieszkam krzyczał na mnie, kazał się pakować i 'wypier....;( z jego domu. Strasznie wstyd mi o tym pisać:( czuje się strasznie. W ostatniej chwili gdy już wynosił moje rzeczy z domu jego babcia go zatrzymała. (Ona mieszka na dole a on u góry). Wzięła mnie do siebie abym się uspokoiła bo płakałam strasznie i brzuch mnie bolał. A on poszedł do garażu.. nie wiem czy wrócić do domu do mamy czy zostać u niego.. On już śpi a mnie czeka nie przespana noc;(

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

49

Odpowiedzi

(2012-02-24 23:30:51) cytuj
Tak sie cieszylam ze juz wszystko bedzie dobrze miedzy nami;( Cieszyl sie na to malenstwo naprawde, a teraz sama nie wiem ;( moze tylko udawał. A co do rozmowy z Nim mówiłam mu już nie raz , że teraz jestem w ciąży, hormony wariują, że mogę płakać bez powodu, krzyczeć ale że mi to przejdzie. Przykro mi to mówić ale on mnie nie przytula nawet jak płacze;( .. strasznie się z tym czuję;(
(2012-02-24 23:38:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moniia
Mam baaardzo podobną sytuację i wiem jak się czujesz. Każdy potrafi mówić, żeby się nie martwić i, żeby zostawić a to ciężko tak jak kogoś kochasz i masz mieć z nim dziecko. Może odpocznijcie od Siebie jakiś czas? Wyprowadzałaś się już? Tylko uważaj na siebie !
(2012-02-24 23:47:04) cytuj
Nie jeszcze nie. Nie mialam autobusu do domu i za duzo toreb mam. Jutro powiem siostrze aby przyjechała po mnie to pomoże mi nieść to wszystko. Nie chce go zostawiać. Tak jak piszesz kocham go. Ciężko mi z tym że nie mogę na nim teraz polegać , własnie wtedy gdy jest tak źle. Ciężko mi będzie tym bardziej że Mała już nie długo się urodzi. A czuję się już trochę lepiej.. Staram się nie płakać bo to źle wpływa na moje dzieciątko..
(2012-02-24 23:51:11) cytuj
czeka mnie bezsenna noc i to chyba na podłodze. nie wiem czy po tych wszystkich słowach mam się położyć obok niego w łóżku. Cięzko mi;(
(2012-02-25 00:19:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga24
przykre jest,ze wiecej kobiet zostaje w domu z takim facetem i nie odchodzi...latwo powiedziec "wyprowadz sie"jak sie nie jest w takiej sytuacji...dobrze,ze masz do kogo wrocic.badz dzielna!
(2012-02-25 00:41:43 - edytowano 2012-02-25 00:42:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
wiem, jak to jest kochać kogoś, mieć z nim dziecko i zostawić go. byłam dokłądnie w tym samym tygodniu ciazy, co Ty, gdy to zrobiłam. wyłam przez tydzień. myślałam, ze nie przeżyję tego, tej swiadomości, ze moje dziecko nie będzie miało pełnej rodziny. i coż... dzis mogę tylko powiedzieć, że żałuję, ze nie zostawiłam eksa na początku ciąży. bo na moim zdrowiu i zdrowiu synka cały ten stres mocno się odbił.
i dzis mam pełną rodzinę. faceta, który mnie szanuje i moje dziecko.

nie pisałam Ci, ze masz go zostawić. tylko wyrazić stanowczy sprzeciw wobec tego, jak się zachował.
nie podejmowałabym teraz decyzji bo to nie jest dobry czas. ale separacja, zeby ochłonąć i przemyśleć wszystko, wg mnie jest jak najbardziej wskazana.
(2012-02-25 02:32:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Zycze Ci jak najlepiej, ale uciekaj poki jestes jeszcze w stanie.Z tego nie bedzie juz nic dobrego.Chlop nie dorosl do czegokolwiek, a dziecko zasluguje na dom, ktory mozesz stworzyc mu sama, bezpieczny dom!
(2012-02-25 04:58:09) cytuj
Teraz mnie obusdzil i juz od rana sie czepia;( chial abym wsata i szukala mu ladowarki do telefony w tych moich walizkach, powiedzialam ze nie to mnie wyzwal. Poczulam sie jakbym dostala w twarz;((
(2012-02-25 06:46:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agatabdg
Jedz do mamy nie pisz ani nie dzwon do niego i zobaczysz ze sam sie odezwie do ciebie!

Podobne pytania