Pewne sformułowania są moim zdaniem możliwe. Tym bardziej, że j. angielski jest łatwiejszy do nauki i wymowy :)
Trochę mnie to zdziwiło, bo nie spotkałam się prędzej z czymś takim.
Juz mówię o co chodzi, otóż koleżanki córka za nie całe 2 tygodnie skończy rok, i ponoć juz mówi 'dad, get up' (tato, wstań) i ściąga sobie szlafrok i mówi 'i'm naked' (jestem goła) O.O
Czy takie małe dziecko na prawdę jest w stanie już tak mówić? Jak myślicie? Bo dla mnie to jest szok ;-)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
Mojego szwagra córka łączyła wyrazy w zdania jak miała 11 m, a mając 1,5 roczku mówiła tak jak niektóre dzieci nie mówią mając 3 latka.
Mój synek łączy jak na razie dwa wyrazy jest: "mama mniam, mniam" lub "mama nie" :) no i do tego pojedyncze wyrazy :)
Moja Nadia mając roczek mówiła płynnie całymi zdaniami. Mozna sie było z nią bez problemu dogadac:) Szkoda, że tylko ona bo Nina ma 21msc i nie mówi prawie nic:((
Tak, spotkałam się z tym. I tak jak dziewczyny była to dziewczynka :) Baby tak mają jak widać :P
U nas w rodzinie jest dziewczynka ma rok i już gada słowa wstań, chodz, ide itd Za to mój synek gdy skończył rok już umiał mówić kot, ide, musze,...Wszystko zalezy od dziecka.
Jejk, w życiu bym nie pomyślała że półtorej roczne dziecko jest w stanie mówić pełnymi zdaniami. :D Moja siostra zaczeła mówić zdaniami jak miała troche ponad 2 lata, i wszyscy mówili że bardzo szybko ;)
Mój syn miał ponad rok i powtarzał słowa bardzo trudne dla dzieci, przyszło mu to nagle i w wieku 15 miesiey mogłas z nim już normalnie pogadać. Teraz ma dwa lata i juz nawet się pyskuje i wszystkich ustawia :) rozpoznaje kierukni, adres swój zna, kolory, trochę policzy. Także pewnie mozliwe. Jedne zaczynają szybciej drugie wolniej. U nas mowa szła szybko ale siku w nocnik dopiero ok 1 miesica temu się nauczył. Każdemu co innego przychodzi szybciej.