W każdym bądź razem dla tych które nie są w temacie. Zdałam pierwszy raz w piątek, plac mi wyszedł ładnie, droga też mi szła dobrze do momentu gdy Pan egzaminator powiedział: "proszę jechać tak jak droga z pierwszeństwem" i ja chyba z nerwów nie dałam kierunkowskazu i za drugim razem na drodze z pierwszeństwem też. Wiem, wiem, głupi błąd.
Pocieszam się tym że powiedział mi że dobrze jeżdżę i nie powinnam mieć większych problemów ze zdaniem. Liczę na to że może będę miała tyle szczęscia że trafię na drugiego tak sympatycznego egzaminatora albo na tego samego ;) Gdyby nie kamery któe są zamontowane pewnie jakoś by to uszło bokiem ;p ale nie miał niestety żadnego pola manewru żeby mi pomóc. :)
NO TO OBSTAWIAJCIE. ;D
P.S. nie obrażę się jeżeli macie "przeczucie " że jednak nie. :)
Odpowiedzi
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
zycze zebys sie nie stresowala!!!!!!!!!to najwazniejsze!!!!a zdasz napewno!!!!!!!mow sobie,przeciez umiem jezdzic i szerokiej drogi...
Idz i zrób to ;)
Zdasz i ja też zdam ;) Również w piątek zdawałam pierwszy raz , a jutro robię 2 podejście...Też miałam bardzo sympatycznego egzaminatora, dzięki któremu wcale się nie stresowałam... Zrobiłam tak głupie wymuszenie pierweszeństwa.. Zobaczymy jak będzie jutro..POWODZENIA!
Tobie też życzę powodzenia! To robiłaś w tym samym czasie co ja ;) a o której miałaś?
Co to za pytanie...??? to chyba nie jest kwestia przeczucia, nawet jak jeździsz spoko to jeszcze dochodzą nerwy i dalej możesz coś zawalić. ssij melistki....
zdasz :) tylko nie sluchaj innych zdających bo to tylko niepotrzebnie stresuje :P no i bez potrzeby się nie odzywaj na egzaminie :)
zycze powodzenia
Trafiłaś. ;( z przykrością muszę stwierdzić że nie poszło.