zdecydowanie za mało się zajmuje Twoją córcią ja bym nie dała 1200zl za 4 godziny opieki
Dziewczyny mam pewien problem, ponieważ jestem w ciazy termin mam na luty. Do pomocy zatrudnilismy dziewczyne brata. Dostaje 1200 zł na reke ale ma placony zus itd ma normalna umowe na pełen etat. Jednak wydaje mi sie ze niestety za mało zajmuje sie mała. np:
Rano ok 9mala sie budzi i to ja ubieram mała, toaletka i sniadanko. Po sniadanku sprzatam to one czasem posiedza poczytaja ksiażke pobawia sie z godz moze z dwie. I corcia idzie spac, ja równiez ja usypiam. Następnie gotuje obiad karmie ja i idziemy na spacerek w trzy. To bardziej ja z nia spaceruje niz ona.Wracamy troszke sie pobawia i pozniej znow kolacja, kompiel spanie ja lub mąż. Proszę powiedzcie jak u was wygladaja stawki, pomoc opiekunek itd. Dodam ze wsumie moze 4 razy pampersa jej zmieniala. I mieszkamy razem bo jestesmy za granica. Ale ogolny czas w ciagu dnia jaki poswieca malej ja mysle ze to sa 3-4 godz. Jedyne co robi to wychodzi z psem rano gdzie to nie jest dla mnie problemem musiala by poprostu na ten czas zajac sie dzieckiem. Nie wiem co myslec. Przepraszam ze tak chaotycznie opisuje.
Odpowiedzi
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
Zdecydowanie za mało jak na 1200 zł mojego B. brat i bartowa zatrudnili opiekunkę dla ich córki i płacą jej 700 zł miesięcznie + kupują bilet miesięczny bo dojezdza a opiekuje się po 4h 5 razy w tyg
z tego co piszesz to praktycznie Ty pełnisz funkcję nani, a Ona Twoją :P zdecydowanie za mało się zajmuje albo za dużo jej płacisz (nieadektwanie do wykonywanej pracy...)
Stanowczo za dużo ma płacone jak na te jej "obowiązki" laska nic nie robi a tyle kasy zbiera. Powinna ona przebierać, karmić, wychodzić na spacery, ja obiadki podawałam, czytałam do szkoły odporwadzałam i odbierałam a miałąm 900 zł. Więc powinna stanowczo więcej robić.
to co Ona robi??
daj spokoj... ja jak pracowalam przy bracaich przyszywanych, przy 2 siedzialam z Nimi popoludniami, bo rano byli w szkole/przedszkolu, to dostawalam ok 8/10zl zalezy, ale ja sie naprawde przy nich urobilam, nawet jak ich matka byla w domu, to nie robila nic przy nich bo pracowala i ja musialam wszystko, ugotowac nakarmic, przebrac, pomoc, pobawic sie, wyjsc na spacer...
dodam, jeszcze dla porownania w tamtym roku robilam jako au pair w uk, dostawalam 100funtow tygodziowo, i mialam nocleg i zarcie za free... ale Boze ile ja sie uzaoierdzielalam.... 3 dzieci, 2 z nich chodzila do szkoly, z dziewczynka najmlodsza zostawalam, ale wszystko przy niej robilam WSZYSTKO, matka ja czasem mi wziela na 20min na zabawe, ale w tym czasie ja musialam zrobic pranie np, a jak Mloda spala to musialam ogranac reszte domu... i ewentualnie cos zjesc... nie mowie, bo bardzo dobrze wspominam, ale chcialam Ci porownac,ze tak jak pisze kasia410, dziewczyna Was robi w balona rowno... ja bym jej nawet 100 za takie cos nie dala ;)
przemysl :)
oki jesli by gotowala prala sprzatala robila jedzenie dziecku , ona sie obija za twoje pieniadze!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzieki dziewczyny. Zdaje sobie sprawe ze to duzo kasy, wiecie nie jestem cichociemna:D ale zastanawiam sie czy problem jest dlatego ze mieszkamy narazie razem i wiadomo sprzatanie jest ogolnym naszym obowiazkiem by w domu bylo czysto. Gotowanie obiadow no raz ja gotuje raz ona. I sie wymieniamy. Pranie pierzemy wspolnie i raz ona sklada raz ja. Na ta chwile nie musi prasowac bo ja malej juz nie prasuje ale jak drugie sie pojawi to napewno bedzie miala za obowiazek wyprasowac pieluszki itp. Mysle jeszcze jak sie z nia dogadac zeby wiedziala co nalezy do jej obowiazkow. Tak jak pisalam moja corcia spi od 11 do 14. Za niedlugo wracam do PL i bede czekac na roziwazanie wtedy ona bedzie mieszkac u siebie normalnie i bedzie przychodzic na 8 godz. choc pewnie nie zawsze bo sama bym zwariowala. Fakt ze j zatrudnilismy wynika z tego ze mam mezowi przy papierkach firmowych pomoc no i odpoczac. Aa pozniej bedzie drugi maluch i mysle ze bedziemy miec wieksze oczekiwania co do niej. Boje sie jedynie ze jesli teraz za nic nie robienie dostaje kasiurke to sie przyzwyczai i kazdy kolejny obowiazek nie bedzie jej pasował. Moze macie jakies propozycje co moglabym z nia uzgodnic czym sie konkretnie zajmuje. Bo jak czytam fora nian to powiem wam ze wypisywaly ze mycie utelek nie jest ich obowiazkiem itd ... szok;/ ja chcialam nianie i osobe do ogarniecia czasem domu wiadomo ze nie bede latac w 9 miesiacu z odkurzaczem po piertrach albo po porodzie. I niby on o tym wie bo wiedziala na co sie godzi. Powiam wam ze ciezko zatrudniac kogos bliskiego.
Na razie to wygląda tak,że płacisz jej za towarzystwo a nie za robotę.Musisz ustalić z nią teraz zakres obowiazków bo potem będzie coraz gorzej.Dlaczego wychodzisz z nimi na spacer?Mogłabyś w tym czasie poleżeć i obejrzeć tv czy poczytać książkę.Korzystaj z tego puki możesz.Dlaczego karmisz i ubierasz małą?Ustal takie rzeczy i oddal się na ten czas.Ja też miałam opiekunkę przy drugiej ciąży bo musiałam potem leżeć i płaciłam jej mniej ale była na krócej i jej jedynym obowiązkiem było dziecko-opieka,karmienie.