Od kiedy dziecko na nocnik? anusiak |
2010-06-17 13:56
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Drogie mamusie, sadzacie swoje pociechy na nocnik? Mój synek ma już ponad 7 miesięcy i sam juz sobie siedzi i zastanawiałam się właśnie nad kupnem nocnika. Co Wy na to?
Kiedy Wy zaczełyście sadzać dzieci na nocnik? I jakie były tego skutki?

Z góry dziękuję za odp

TAGI

dziecko

  

kiedy

  

nocnik

  

sadzać

  

12

Odpowiedzi

(2010-06-17 22:38:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Nie jestem zwollenniczka wczesnego sadzania na nocnik.Dzieci tak strasznie szybko rosna, ze wydaje mi sie, iz na "powazna nauke"maja czas.Owszem jestem zwollenniczka ochrony srodowiska,ale wole pozwolic mojemu dziecku byc dzieckiem (oczywiscie nie sugeruje ze dzieci w wieku kilku miesiecy sadzane na nocnik nie sa dziecmi,prosze nie brac tego doslownie),pozwole mu posikiwac w pieluszke oraz na siebie podczas zdejmowania jej ;)Na wszystko przyjdzie czas.Najpierw niech zacznie siedziec i chodzic oraz mowic mama i tata, a potem bedzie nocnik.
(2010-06-17 22:59:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamcia53
ja uważam że to niedobry pomysł, bo osobiście mam niedobre doświadczenia w tym zakresie - mojego najstarszego syna zaczęłam sadzać od 8 miesięcy i trochę faktycznie działało bo i się do niego załatwiał, ale tylko miesiąc, może dwa, a potem juz wstrzymymwał kupkę i siku, więc zaprzestalismy tej metody i dopiero w wieku 15 m-cy podjęlismy druga próbę, no i niestety wolał od razu usiąśc na ubikacji i tak sie załatwia od tamtej pory! za to drugi syn dopiero w wieku 18 m-cy spróbowałam i tez początkowo się załatwiał, ale niezadługo, bo zaczął się bawić tym nocnikiem a do załątwiania się nie bardzo pozwolił się rozebrać i potrafił wstrzymać stolec nawet dwa dni!! więc odpuściłam i po pół roku wróciłam do tego, to wogóle nie chce na nim usiąść - próbuję go nauczyć na kibelek prosto,a le to niełatwe...;) życze powodzenia i dobrej decyzji, bo możesz potem ciężko żałować że za wczesnie zaczęłaś!

Podobne pytania