Ostatnio jak moj mąż kupował córeczce pieluchy ,pani sie go spytała ile dziecko ma ,on że 5 miesięcy a ona na to ze już czas sadzać na nocnik. Ja się z tym nie zgadzam.Ja swoich chłopców zaczęłam uczyc po roku i nie było problemu. Szybko wykumali o co chodzi. Zreszta każdy robbi jak uważa.Ja uważam że dzieka które ma mniej niż rok nie powinno się sadzać na nocnik:)
A dlaczego tak uważasz??Odpowiedzi
Według mnie nie ma zbytnio sensu zaczynać nauki korzystania z nocnik, kiedy dziecko jeszcze nie za bardzo ma świadomość tego że robi siku. Pewnie uda się złapać jakieś siku od czasu do czasu, ale co z tego,skoro dziecko nie będzie jeszcze w stanie zasygnalizować, że chce mu się siku. Zresztą u każdego dziecka wygląda to inaczej. Ja osobiście nie znam żadnego dziecka które nauczyłoby się tak szybko korzystać z nocnika:) Takie jest moje zdanie, i tak jak powiedziałąm wcześniej, każda mama robi jak uważa:)
O jak zazdroszczę mamom, którym się ta sztuka udaje. Mój ma półtora roku, nocnik dostał jak miał 9 miesięcy, od razu siadał i siusiał. Po 2 tygodniach przestał i teraz nie chce siadać wcale, wstaje po 15 sekundach, jak poparzony. I ani nocnik, ani nakładka na toaletę. My my tłumaczymy, pokazujemy, nawet tata już siada na ubikacji;p Jedyną osobą, która może go posadzić i chwilę posiedzi, jest moja teściowa. Ale sikać nie sika, o kupie nawet nie ma co pomarzyć.
Może to jeszcze nie jego czas, może jeszcze musimy chwilę poczekać, może bliżej 2 urodzin. Nie chcemy go zrazić do nocnika, żeby nie było odwrotnego efektu.
mag spróbuj nocnika o innym kształcie. U nas pierwszy był całkowitym niewypałem i mała po początkowym zachwycie nie chciała na nim w ogóle siedzieć. Kupiliśmy całkowicie inny i pełen sukces.Może to jeszcze nie jego czas, może jeszcze musimy chwilę poczekać, może bliżej 2 urodzin. Nie chcemy go zrazić do nocnika, żeby nie było odwrotnego efektu.