Odpowiedz na to pytanie, jeśli rodziłaś ze swoim partnerem tofinka |
2012-09-30 12:01 (edytowano 2012-09-30 12:01)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jak na Ciebie działał Twój partner? chodzi o stan psychiczno-emocjonalny i czy motywował, czy może osłabiał?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

1. chciałam mu pokazać jaka jestem islna i dzielna i on dawał mi siłę
2. czułąm się i tak słaba, jego pomoc nie dawała sił
3. przy nim rozczulałam się nad swoim bólem, osłabiał mnie, choć chciał pomóc
4. inna odpowiedź, jaka?
19

Odpowiedzi

1. chciałam mu pokazać jaka jestem islna i dzielna i on dawał mi siłę

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiagor
kasiagor
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natka20
natka20

2. czułąm się i tak słaba, jego pomoc nie dawała sił

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oluuch
oluuch

3. przy nim rozczulałam się nad swoim bólem, osłabiał mnie, choć chciał pomóc

4. inna odpowiedź, jaka?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411
justyna8411
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kola101
kola101
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monterka
monterka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam
akjam
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sleepingsun
sleepingsun
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur
mrskatmur
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxxpaaulusiaaxxx
xxxpaaulusiaaxxx
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
arletka1991
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szalonamatkax
szalonamatkax
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988
mila1988
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606
jk1606
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwiiii79
sylwiiii79
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
roslina28
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilka87
emilka87

Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 13.

(2012-09-30 12:09) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

akjam

Bez niego dala bym rade-bo bym musiala,wkoncu nikt inny za nas nie urodzi,ale ciesze sie ze byl ze mna,bardzo mi pomogl i psychicznie i fizycznie bo dzialal caly czas ze mna.Bylam z niego dumna bo nie byl do konca pewny ze chce''byc'' i chyba troche sie bal czy sprosta zadaniu.

(2012-09-30 12:15) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

mila1988

..był mega pomocny.. nie zapome mu tego do końca życia.. heart

 

Jakoś żadna odp mi nie pasuje.. - był, po rositu był przy mnie (nie zastanawiałam sie nad tym, ze chce mu coś udowodnić). Pomagał mi zmieniać pozycje  na łóżku, wejść do wanny, podawał wode do ust, zakładał skarpetki, otwierał okno.. + meeeega dużo wsparcia psychicznego!

(2012-09-30 12:23) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sleepingsun

sleepingsun

Wcale nie myślałam o tym żeby pokazac mu jaka jestem dzielna, byłam bezsilna, a on mnie podtrzymywał i tak jak u poprzedniczki motywował mnie do działania i czułam sie przy nim bezpieczna. Wiem, że bez niego to byłby koszmar.

(2012-09-30 12:46) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kola101

kola101

na początku jak nic sie nie działo to sobie grał a ja wkurzona myślałam "taaak cholernik jeden miał mnie zabawiać a sobie gra w najlepsze...", ale jak się zaczęło, to dbał o mnie - woda, rozmowa, basen, czułam jego wsparcie i psychiczne i fizyczne :) potem pilnował dziecka - chodził za paniami i patrzył czy dobrze się nim opiekują :) teraz też bym chciała, żeby był przy porodzie, ale zobaczymy jak to wyjdzie...

(2012-09-30 13:13) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oluuch

oluuch

kurde zle zaznaczylam miaa byc odpowiedz 1 :)) Bez niego nie dala bym rady:)

(2012-09-30 13:28) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szalonamatkax

szalonamatkax

dodawał mi wsparcia sił poczucia bezpieczenstwa nie zawiódł mnie w takim momecie ani ksztyny teraz tez chce z nim rodzic ale nie wiem jak wyjdzie bo mamy bajtla małego ..i  to zalezy..

lepiej rodził i  oddychał niz ja:)

(2012-09-30 13:37) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606

jk1606

Był bardzo pomocny. Miało go nie być ze mną, ale jak pojechałam do szpitala, a on był w pracy w te pędy kazałam mu przyjeżdzać, bo bez niego czułam się bezradna :)

(2012-09-30 14:29) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur

mrskatmur

dodawal mi sil i wspieral niesamowicie, rozladowywal napiecie, rozsmieszal, masowal. Cudownosci moje :)

Podobne pytania