2011-08-17 13:42 (edytowano 2011-08-17 13:47)
|
na sobotę 20.08 mam termin porodu, ale jak na razie w ogóle się nie zapowiada żeby moja córcia wyszła do soboty. Moja ginekolog powiedziała, że 21.08 czyli dzień po wyznaczonym terminie mam się zgłosić do szpitala bo ona ma dyżur i poda mi kroplówkę z oksytocyną bo nie ma na co czekać.
moje pytania to takie, czy to nie za szybko jak będzie tylko dzień po wyznaczonej dacie i czy oksytocyna może jakoś zaszkodzić dziecku?
Dodam, że nie mam żadnego rozwarcia.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Gdyby szkodziła dziecku ta oksytocyna to pewnie by jej nie podawali ;)
oksytocyna to naturalny hormon który się wydziela w trakcie porodu i na pewno nie zaszkodzi dziecku, spotkałam się jednak z opinamii iż w sytuacji gdy dodatkowo podaja ją przez kroplówkę to skurcze są mocniejsze i bardziej bolesne, większośc kobiet nie chce się "przeterminować" więc pewnie twoja pani doktor chce Ci w ten sposób pomóc...
mocniejsze i bardziej bolesne hehe właśnie nie chciałam tego napisać ale mimo że to był mój pierwszy poród to nie wyobrażam cobie już mocniejszych i boleśniejszych :P
oksytocyna to naturalny hormon który się wydziela w trakcie porodu i na pewno nie zaszkodzi dziecku, spotkałam się jednak z opinamii iż w sytuacji gdy dodatkowo podaja ją przez kroplówkę to skurcze są mocniejsze i bardziej bolesne, większośc kobiet nie chce się "przeterminować" więc pewnie twoja pani doktor chce Ci w ten sposób pomóc...
A u mnie nie były boleśniejsze tylko miałam od razu skurcze co 5 min więc nie było dla mnie różnicy tak na prawdę i każdy skurcz był tak samo intensywny:)
Ja też wolałabym poczekać na samoisny start. I nie bierz pod uwage tego, ze nic sie nie dzieje, ze nie ma rozwarcia. za 5 minut moze sie wszystko zmienic. MOim zdaniem dziecko samo wie kiedy chce przyjsc na swiat i to jest dla niego najbezpieczniejsze. No chyba ze są jakies ryzyka u Mamy albo zbyt dlugie przeterminowanie i inne pierdoly. Warto porozmawiac z lekarzem.
Ja zalecam seks:) to to samo co oksy, poniewaz sperma wywoluje skurcze ale na spokojnie i przyjemnie. U mnie podziałało po kilku dniach :)Albo się ruszy albp dziecko powie NIEE:)JESZCZE CHWILA.
oksy -> skurcze -> zrobi się rozwarcie. Bynajmniej powinno.
Ja też wolałabym poczekać na samoisny start. I nie bierz pod uwage tego, ze nic sie nie dzieje, ze nie ma rozwarcia. za 5 minut moze sie wszystko zmienic. MOim zdaniem dziecko samo wie kiedy chce przyjsc na swiat i to jest dla niego najbezpieczniejsze. No chyba ze są jakies ryzyka u Mamy albo zbyt dlugie przeterminowanie i inne pierdoly. Warto porozmawiac z lekarzem.
Ja zalecam seks:) to to samo co oksy, poniewaz sperma wywoluje skurcze ale na spokojnie i przyjemnie. U mnie podziałało po kilku dniach :)Albo się ruszy albp dziecko powie NIEE:)JESZCZE CHWILA.
U mnie nie działało;p
Ja też wolałabym poczekać na samoisny start. I nie bierz pod uwage tego, ze nic sie nie dzieje, ze nie ma rozwarcia. za 5 minut moze sie wszystko zmienic. MOim zdaniem dziecko samo wie kiedy chce przyjsc na swiat i to jest dla niego najbezpieczniejsze. No chyba ze są jakies ryzyka u Mamy albo zbyt dlugie przeterminowanie i inne pierdoly. Warto porozmawiac z lekarzem.
Ja zalecam seks:) to to samo co oksy, poniewaz sperma wywoluje skurcze ale na spokojnie i przyjemnie. U mnie podziałało po kilku dniach :)Albo się ruszy albp dziecko powie NIEE:)JESZCZE CHWILA.