Swoją drogą nie umiałabym przełożyć zdrowia lub życia swojego dziecka na mój nałog z którym nie potrafie poradzić sobie przez te krótkie 9 miesiecy. Pomyśl bo fajka faktycznie wzbudza szok u kobiet w ciąży i pamietaj, że w razie choroby dziecka, czy jakiegos uzależniania od nikotyny płodu bedziesz mogła pluc w brode tylko i wyłacznie sobie. Wiem że to nie powiedziane, ale znam matki palace, których dzieci zawsze coś miały. Niekoniecznie niepełnosprawność, ale ciagłe problemu z płucami od małego, a to mało przybierały na wadze, a to oskrzela, ciagły kaszel i wiele innych problemów mniejszych lub większych zdrowotnych, nie wierzę że nie mających oddziaływania podczas palenia w ciaży..
Dodam że 7 papierosów to bardzo dzużo, ja tyle wypalam na cały dzień. Nie oceniam Cię, ale przemyśl sobie, teraz nie patrz na siebie i nie badz egoistka to dziecko nie jest winne niczemu więc zadbaj o niej juz od płodu. Sama możesz sie przemęczyć