kochane czy was tez tak bardzo bolały bądź bolą plecy, w dole kręgosłupa?? nie przemęczam się a dziś nie mogę normalnie funkcjonować. wiem że to ciężar brzuszka może powodować bóle ale brzuszek mam nie duży i nie wiem czy siać już panikę....
Odpowiedzi
Ojej... Niektóre kręgosłupy kobiece po ciąży wyglądają jak po wypadku - Obsunięte dyski i zniekształcenia w przestrzeniach międzykręgowych. Przy blokadach boli kiedy wykonujesz zwykłe ćwiczenia i jak pisałaś boli przy masażach. Warto poleżeć na podłodze (albo czymś twardym) przez parę minut dziennie (bo to też pomaga). Ale po ciąży - nie zaszkodzi poprosić w przychodni o skierowanie na masaże rehabilitacyjne. wtedy masz pełne pro i za darmo do tego. i należy ci się bo w końcu 9 miesięcy twój kręgosłup zmienia kształty i kolory.
Teraz niewiele można z tym zrobić;/ zabronione i niepotrzebne jest używanie jakichkolwiek przeciwbóli w żelach czy piksach bo też nie pomagą.
Ja wczoraj rozmawiałam z koleżanką, która jest w 16tc. Ona teraz ma brzuch taki jak ja w 27tc. Jej brzuszek od początku ciąży jest wysoko, było go już widać w 2 m-cu, ona sama mówi, ze ma go pod gardłem ;) i niby ciążą nie jest jakoś gigantycznie zaawansowana, a ona już od 14tc cierpi na okropne bóle pleców bo jej dzieciaczek leży na tylnej ściance macicy i ją uciska. Jak do bólu pleców doszły jej bóle brzucha to w końcu udała się do lekarza i dał jej narazie tylko magnez z witaminą B6 na te bóle, ale mówił, że jak nie przejdą to na następnej wizycie dostanie słabe leki rozkurczowe (pewnie nospę). Bóle brzucha podobno przeszły, ale plecy bolą ją nadal. Oczywiście jest na L4.
Ty też idź do lekarza bo po co masz się męczyć. Mój brzuszek jest już wyraźnie widoczny, ale myślę, ze mały jak na początek 7 m-ca i do tej pory tylko raz bolały mnie plecy, no może dlatego, że ja cały czas leżę na zmianę w domu i w szpitalu i nie mam kiedy się nadwyrężyć.
Jeszcze coś mi się przypomniało. Moją sąsiadke też tak plecy bolały, mąż jej kupił taką poduchę w kształcie ksieżyca, ale długą jak wąż. Ona wyczyniała z tą poduchą przeróżne rzeczy w ciągu dnia i spała z nią jakoś między nogami i jej to pomagało troche na ból pleców, później poduszka była do siedzenia na niej po porodzie bo zwijała się w kółko, albo do karmienia małego, a teraz jak maluch leży na dywanie na kocu i próbuje raczkować to poducha służy jako płotek żeby za daleko nie uciekł. Może i ty zainwestuj :)
I jak skończył jej się urlop macierzyński to żeby nie iść na bezpłatny wychowawczy to właśnie poszła na L4 z powodu bólu pleców, teraz nawet chodzi codziennie wieczorem do przychodni na rehabilitację ze skierowania i jest zachwycona bo jak mówi może się na 2 godzinki wyrwać z domu i iść do ludzi, a z synkiem zostaje tatuś.