Pamiętam tylko takie dziwne uczucie, z jednej strony ulga, że nie noszę już tego ciężkiego brzucha, a z drugiej... tęsknota za jego towarzyszem, bo mimo wszystko wciąż ktoś ze mną był, a teraz jestem całkowicie sama. Jakiś czas to trw, zanim się znowu do tego przyzwyczaję i z tym pogodzę.
