Położna- czy ja coś przeoczyłam czy to normalne, że na oczy jej nie widziałam? coffeemoose |
2013-04-23 07:00
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Hej Dziewczyny,
mam takie nurtujące mnie od kilku tygodni pytanie...
Do dzisiejszego dnia nie miał z moim brzuszkiem kontaktu nikt poza ginekologiem. Położna o której czasem czytam w Waszych wypowiedziach to dla mnie "bajka". Czy to normalne? Czy ja czegoś nie załatwiłam?

TAGI

położna

  

15

Odpowiedzi

(2013-04-23 07:05:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb
u mnie w przychodni położna jest jednocześnie rejestratorką i pielęgniarką - kiedy wchodzę do przychodni sprawdza mi ciśnienie, wpisuje wyniki badań do karty, pobiera krew do badania. a tak poza tym to gdyby to była zwykła rejestratorka a badania robiłabym gdzieś indziej to też bym nie miała z położną kontaktu :)
(2013-04-23 07:15:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20
u mnie położna tez na recepcji siedziałą jedynie pod koniec ciąży mi KTG robiła i wpisywałą w kartę ciąże wyniki badań itd
(2013-04-23 07:20:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb
czytałam, że teraz w niektórych "zachodnich" krajach starają się wrócić do modelu prowadzenia całej ciąży przez położne, wizyta u lekarza miałaby być tylko w razie jakichś komplikacji. ciekawe, kiedy w Polsce to się przyjmie i czy w ogóle?
(2013-04-23 07:32:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adusia91
Ja mieszzkam w UK i tutaj tylko położna zajmuje się ciążą, do lekarza idzie się dopiero kiedy coś jest nie tak, ale moja siostra też jest w ciąży mieszka w Polsce i z położną również nie ma kontaktu
(2013-04-23 07:43:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
naticola
Ja jak wybrałam sie do mojej przychodni by zapisać sie do poloznej, która ma odwiedzać mnie i mojego Maluszka już po powrocie do domu wówczas owa Pani zrobiła mi KTG, zmierzyla ciśnienie, sprawdziła wagę, zapytała co wiem o porodzie i jego 1-szych objawach....itp. Gdybym pojawiła sie u niej wcześniej to pewnie odwiedzalaby mnie raz w tyg w domu jeszcze przed porodem - termin mam na 29.04!
(2013-04-23 07:43:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
coffeemoose
Dziękuję za odpowiedzi bo już naprawdę martwiłam się, że coś zawaliłam... :P
Czytam te książki mamusiowe zagranicznego pochodzenia a tam "skontaktuj się ze swoją położną", "Twoja położna powinna..." :)
(2013-04-23 07:50:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
prakus
Ja też nie miałam kontaktu z położną w czasie pierwszej ciąży, teraz też nie. Poznałam ją na wizycie domowej, po porodzie. Wyszła u mnie dziwna sytuacja, bo dziecko mam zapisane w innej przychodni ( w innym mieście) gdzie zapisany jest mój mąż. Przyjechała do mnie położna z mojej przychodni, a po kilku tygodniach zadzwoniła położna (z męża i synka przychodni )że przeoczyła moje dziecko i bardzo przeprasza. Powiedziałam że już była u mnie położna- była zdziwiona ale słyszałam po głosie że troszkę jej ulżyło, że ktoś się już nami zajął ;). Nie wiedziałam, że wyniknie problem z tego, że mama gdzie indziej i dziecko gdzie indziej jest zapisane.....
(2013-04-23 08:06:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sarcia08
Spokojnie :) u mnie było tak samo, położna dopiero poznałam jak urodziła się córka :D
(2013-04-23 08:10:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilith
Bo trzeba się zgłosić w przychodni moja droga - tak mi powiedziała moja.
Po porodzie była u mnie kilka razy przed nigdy.
(2013-04-23 08:19:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ann13
Ja mam położną w szpitalu w którym będę rodzic, ale też babki nie widziałam na oczy. Co mnie drażni, bo dają mi tylko liste punktów do podpisu że dane tematy przerobiliśmy

Podobne pytania