Nie ma tam miłości,rodziców ale jest np.alkohol i wymyślne imię dla dziecka.Nie wiem czy też macie takie spostrzeżenia.Może rodzice chociaż imię chcą dać oryginalne.Są imiona obco brzmiące które mi się podobają min. właśnie Nicola ale jakoś nie przekonują mnie one do nadania dziecku takiego imienia.Podobają mi się też imiona.biblijne.Tobiasz ,Sara itp.Nie chodzi tu o brak tolerancji tylko takie mam skojarzenia.Wiadomo że nie damy dziecku imienia które nam się źle kojarzy.Na przykład z wrednym Marcinem z dzieciństwa czy zasmarkaną Halinką z przedszkola.To gdzieś nam w pamięci zostaje i unikamy tych imion.
