A ja nazywam syna zagranicznym imieniem bo ma ojca cudzoziemca , a i sama nie zamierzam mieszkać w Polsce i nie robię tego dla szpanu. Po prostu wolę wersję Danny , a nie Daniel ot mi wielkie mecyje :)
No wlasnie - moja Samantha ma tez ojca obcokrajowca i zyjemy za granica, ma nie polskie nazwisko ktore brzmi cudnie w polaczeniu z imieniem, do Polski nie wracam wiec nie widze w tym nic zlego.
