Poród . Blablablablalblalbl kamila9 |
2013-10-01 08:27
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy poród jest taki straszny jak go malują ? Jest ciężko napewno, no ale co poza bólem jest tak straszne , wszyscy mowia ze jest nie do wytrzymania, ale rodzi tyle ludzi i wszyscy zyją i maja sie dobrze :P

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2013-10-01 08:31:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudzia22
Ja np byłam przygotowana na najgorsze nawet ze strachu mówilam ,że w razie czego mają sie zaopiekować dobrze Moim dzieckiem ;p ale ja miałam szybki poród i wspominam go w miare dobrze ;)) boli jak cholera ale każda kobieta DA RADE!!! :)))
(2013-10-01 08:51:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91
Sama sobie wkręcałam, że poród to jakaś masakra i nie wiem, czy go przeżyję. Jak było? Faktycznie bolało, bardzo bolało, ale jest do przeżycia. :) Nie wspominam tego jakoś traumatycznie. Musi boleć - taka fizjologia. Najpiękniejszy moment to ten, kiedy Malutką położono mi na brzuchu. :) Wtedy wszystkie dolegliwości porodowe przestały mieć znaczenie. :)
(2013-10-01 08:54:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kiki84
kazda przechodzi inaczej, ja mialam straszny po prostu masakryczny ból mimo, ze miałam wczesniej znieczulenie zewnatrz oponowe to musieli mi je zabrac ale podawali mi duza dawke oksytycyny więc bolalo jescze bardziej, ale jak dzidzius juz wyjdzie i polozą Ci go przy piersi naprawde wszystko mija i da sie go przezyc
(2013-10-01 09:06:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411
w trakcie skurczy myślałam że to mój koniec,boli strasznie (dlatego teraz brałabym znieczulenie),ale z perspektywy czasu bardziej wspominam to jak zobaczyłam córkę i tą ulgę niż ból
(2013-10-01 09:24:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudzia
ja miałam szybki poród wiec wspominam Go bardzo dobrze :) ale jak zobaczysz mała to zapomnisz o wszystkim, ja byłam nacięta i zrobił mi się godzinę po porodzie obrzęk wiec mnie bolało jak chodziłam i jak siedziałam, oczywiście jestem ful alergik to miałam uczulenie na szwy ale od razu jak mi się "tam" zagoiło to poszłam do ginekologa i mi je usunął bo inaczej bym chodzić nie mogła. nie ma się co stresować :) chodź wiem łatwo się mówi :P
(2013-10-01 10:05:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20
Ja nastawiałam się na potworny ból pęknięcie po pachy i wgl wszystko co najgorsze nie kolorowałam sobie porodu że będzie super i mi to pomogło do bóli partych czekałam na mega bóle jakie mi przedstawiały mama, siostra i siostra B. i się ich nie doczekałam jak już parłam to było lżej a jak już urodziłam to pierwszą moją myślą było to że w końcu po ludzku się wysikam :) rodziłam ponad 22h i nie jest dla mnie to przeżycie traumatyczne nie krzyczałam nie uroniłam łezki żadnej tylko jak zobaczyłam moją kruszynkę to się popłakałam ze szczęścia :)
(2013-10-01 10:57:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
direl
Nie jest straszny jeśli wszystko idzie jak należy i masz normalnych lekarzy koło siebie. Sam ból da się wytrzymać ;) Z tego co wiem, to między skurczami niektóre kobiety drzemią. Ja nie miałam tyle szczęścia, bo skurcze miałam jeden za drugim...
(2013-10-01 11:06:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
Strasznie mnie bolało; bóle krzyżowe, oksytocyna...masakra. Ale moment kiedy widzisz dzidziusia wynagradza wszystko. :)
Zresztą nie ma się co źle nastawiać - niejedna tu na forum opisywała swój ekspresowy, bezproblemowy poród. :)
Kobiety rodzą od zawsze i dają radę, więc dlaczego Ty nie miałabyś dać? ;)
P.S. nie radzę oglądania filmików z porodów na jutubcu itd. ;) Niepotrzebny stres. :)
(2013-10-01 14:42:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowaja
miałam podobne podejście jak Ty, skoro taki straszny czemu kobiety decydują się na kolejne dzieci albo czemu nie płacza podczas porodu? da się przezyć choć pewnie w trakcji porodu obiecasz sobie ze nigdy wiecej;)

Podobne pytania