Odpowiedzi
Mniej więcej w tym samym czasie co ja, urodziła moja sąsiadka. Przez kilka dni sama nic nie była w stanie robić, a później chciała być taka samodzielna, to sobie naderwała tą ranę, zaczęło się jej to paprać i w sumie prawie 2,5 miesiąca się jej to goiło (kilka razy ściągali jej ropę, jakieś naświetlania, opatrunki). Ja w tym czasie nie pamiętałam już, że byłam w ciąży i że kiedykolwiek rodziłam:)
Ja rodziłam naturalnie,chociaż bardzo tego nie chciałam.
Mój lekarz prowadzacy zapewniał mnie że jestem silna i dam rady... i zaraz jak tylko przyszły mi bole parte dziękowałam mu :) bo jak widziałam dziewczyny ktore ze mną leżały na sali po cesarce to naprawde meczyly się okropnie ...
Rodzilam tak dwukrotnie. Ale nie chce mi sie wymieniac zalet, bo bylo juz o tym wielokrotnie :)
W skrocie: operacja mnie przeraza, natura jest mi blizsza...