zakladajac ze dom to -tak- a szpital -nie- zaznaczylam nie :)

zakladajac ze dom to -tak- a szpital -nie- zaznaczylam nie :)
Szpital :)
szpital :p nie wyobrazam sobie porodu w domu
Jakbym miała jakąś pewnośc, ze z maleństwem na pewno będzie ok to dom. Oczywiście jeżeli byłby ktoś, kto ten poród odbierze (zna się na tym). Bo w szpitalu i tak bez znieczulenia i wszytsko na żywca miałam.
jesli w domu i mieszkacie w okolicach Poznania ,w Poznaniu gorąco wam polecam położną Dorota Postaremczak.
fakt ,że rodziłam w szpitalu ,ale dzięki Bogu ten Anioł-pani Dorotayła przy mnie.
Pewnie,że dom... Nienawidzę szpitali :)
Odpowiedzialnośc za dziecko nie pozwoliłaby mi rodzić w domu, a gdyby maluch wymagał natychmiastowej interwencji lekarzy, np. w przypadku zagrożenia życia? Co prawda nienawidze szpitali i to bardzo ale nie ryzykowałabym.