ale ideałów też nie ma :P czyli czekam aż mu przejdzie :P a potem mam ja tylko trzy razy dłużej i on sobie czeka aż mi przejdzie :D
Odpowiedzi
1. Olewam i czekam jak mu minie |
2. Usiłuję się dogadać |
3. Ideał nie na fochów |
4. Inna odpowiedź |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
Pała i wąskie drzwi kurwen
Sama też strzelam focha :) Zwykle siedzimy tacy naburmuszeni maks pół godzinki, a potem albo się nawzajem przepraszamy, albo głupa palimy, że nic się nie stało :D
Ja nie lubię się fochować, ale mój pan i władca to ohoho. Od rańca nadąsany, bo nie zrobiłam tak jak kazał
3xmama to mu powiedz, że nie musisz robić tak jak on chce - musi to na Rusi, a w Polsce jak kto chce. A tak na poważnie, generalnie rzecz biorąc mam mojego, sfochowanego głęboko w czterech literach, czasem go wkurzam jeszcze bardziej. Na początku znajomości z nim to może jeszcze było kochanie, co Ci jest i głaskanie po głowie, teraz niech spada... ;)
jak ja zawinie przepraszam ale jak on to tez strzelam focha i sie nie odzywam potem on chce gadac to mu powiem co mi lezy albo mu to pasuje albo nie . jak nie to mam focha dalej a jak pasuje to zaczynamy dzien od nowa tzn mówi dzien dobry kochanie i juz nie riuszamy tematu ,bo wszystko było powiedziane. raz jak mu nie pasowalo to tyle siedziałam pod kołdra i puszczałam ckliwe piosenki o rozstaniu az nie wytrzymal hehe
Czekam, az mu minie i sam przychodzi. Najczęsciej nie trwa do dłużej jak 2 godz ;)
moj w sumie nie strzela fochow, ale bywa bardzoooooooo marudny. Chodzi i czepia sie jak rzep psiego ogona, nic mu sie nie podoba, wszystko go wkurza, ciagle cos komentuje pod nosem, wtedy jestem bliska zeby wyjac mlotek do kotletow i mu walanc miedzy oczy centralnie. Staram sie liczyc do 10, potem do 20, potem do 100 a potem wychodze i mowie, rob se co chcesz i jak chcesz bo Panskiej dupie sie nie da dogodzic. Trzeba zlac, bo inaczej fiola mozna dostac...
Kwestia przyzwyczajenia wcześniej łaziłam za jego dupą to jak zobaczył to jeszcze bardziej się fochował bo podobało mu się jak za nim łażę teraz to mam to gdzieś mojego bardzo łatwo urazić a ja jestem taka że mówie to co myślę.
Wszystko w jednym :)