Jestem po porodzie SN, ale do 5 miesiąca karmiłam piersią i niestety waga stała w miejscu (owszem podczas porodu straciłam od razu 13kg, ale kolejne prawie 7kg mi zostało). Skończyłam karmić piersią i waga zaczeła lecieć sama. Nie ćwiczę  bo nie mam na to czasu, ponieważ sprzątam, gotuję i chodzę na długie spacery z córką codziennie.  Masz rok czasu na dojście do siebie z przed ciąży, więc się nie zamartwiaj. Ja jeszcze dwa miesiące temu martwiłam się, że nie będę miała w czym chodzić w wakacje, a tu dzisiaj weszłam na wagę i co miłe zaskoczenie, ważę mniej niż przed ciążą. Pobiegłam do pokoju i szybko przymierzyłam pierwszą lepszą spódniczkę i nawet była luźna na mnie. 

Ja niestety, walcze z waga i z brzuchem ktory sterczy(przez rozejscie sie miesnia prostego na brzuchu) robie zalecane cwiczenia. Wiekszej poprawy nie widze, jestem zalamana i widze sie w grubych, brzydkich brawach;/

nie ćwiczyłam :) w ciąży przytyłam 22 kilo a schudłam 23,5 :) w ciągu 3 miesięcy.  ciekawa jestem jak teraz mi pójdzie :)

Hejka Ja nic nie robie :D jestem 2 tygodnie po porodzie (cc) nie karmie piersia i mam juz 11 kg mniej a przytylam w ciazy łącznie 14 kg wiec mało co zostało do zrzucenia Pozdrawiam 

jestem po porodzie sn, przytyłam 25 kg..póki co zrzuciłam 17 kg z czego pierwsze 12 samo zeszło i waga stanęła..przeszłam na dietę i cwiczę brzuszki i mam nadzieję, że waga wróci wkrótce do do normy, chociaż jeszcze 8 kg niestety :(

Nic nie robiłam i nie mam zamiaru, nie cierpię ćwiczyć i moja sylwetka wróciła do formy po tygodni, bo skurka na brzuchu musiałą się wciągnąć... Ale po urodzeniu miałam 5 kg na plusie, jednak wcale mi ono nie przeszkadzało i liczyłam, że zostanie... Ale zgubiłam ;/

W ciąży przytyłam 22 kg - wszystko zeszło w ciągu 3 tygodni, na brzuszku 1 fładki nie ma, jest płaski jak przed ciążą. Nie ćwiczyłam, piersią karmiłam tylko miesiąc. 

Przytyłam 35 kg w ciąży (chyba rekord na tym  forum czy się mylę? :P), 4 miesiące po porodzie zostało mi może 3-4 kg do zrzucenia. ;)

Przytyłam w ciąży 8 kg, 13 zgubiłam od dnia porodu. Nie ciczę jakoś dużo, ale robię to, żeby w końcu polubic siebie. Bo chodzi mi o efekt wizualny a nie kg. :)