Problem z określeniem płci w 28 tc pawiooka3 |
2018-04-19 19:45
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy któraś z Was,bądź Waszych znajomych/ rodziny była w podobnej sytuacji?Czy dzieci urodziły się zdrowe?
Moje dziecko jest ,,dziwnie" uparte i nie chce pokazać jakiej jest płci. Co wizyta,to inne przypuszczenia. Po badaniu połówkowym napewno miała być córka,od tego czasu trzy badania usg za mną,a tam niewiadomo co właściwie widać. Mój lekarz prowadzący mówi,że pierwszy raz ma taki przypadek,że nie jest w stanie określić co widzi i nie da mi żadnej odpowiedzi. Pytałam,czy to może być związane z jakąś wadą,ale z całą pewnością to wykluczył. Byłam też na usg w innym gabinecie,a tam to samo. 3d nic nie zmieniło. Zaciśnięte ciasno nogi w pozycji miednicowej.Jedynie uspokoiłam się widokiem całkiem ładnego i zdrowego dziecka.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2018-04-19 19:57:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nataliia127
To niespodzianka bedzie. Pewnie taka wstydliwa dziewczynka I nie chce pokazac.:-)
(2018-04-19 20:15:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pawiooka3
Naprawdę wszyscy już zbaranieli. Oczywiście nie chodzi o to,że zależy mi tylko i wyłącznie na konkretniej płci. Jest mi to obojetne,byle mieć pewność i już nie traktować ,,Żaby" bezosobowo.chłopaki chyba naprawdę chyba zaczynają myśleć,że wrócę do domu z jakimś dziwnym tworem
(2018-04-19 20:34:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
Naprawdę wszyscy już zbaranieli. Oczywiście nie chodzi o to,że zależy mi tylko i wyłącznie na konkretniej płci. Jest mi to obojetne,byle mieć pewność i już nie traktować ,,Żaby" bezosobowo.chłopaki chyba naprawdę chyba zaczynają myśleć,że wrócę do domu z jakimś dziwnym tworem
3 na 10 000 dzieci rodzi się z na początku niejednoznaczną płcią. Oczywiście nie mówię że tak musi być, ale nawet jeśli by tak było to trzeba po prostu się rzetelnie informować jak postępować w takiej sytuacji i nauczyć się z tym żyć. Trudno mi pisać nawet o tym bo domyślam się jak się przy tym czujesz, ale nie ma co owijac w bawełnę, takie przypadki też się zdarzają. Jednak musisz wziąć pod uwagę że może być tak a.może też być wszystko ok, do narodzin jest jeszcze sporo czasu może do tego czasu coś się zmieni.
(2018-04-19 21:01:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pawiooka3
Naprawdę wszyscy już zbaranieli. Oczywiście nie chodzi o to,że zależy mi tylko i wyłącznie na konkretniej płci. Jest mi to obojetne,byle mieć pewność i już nie traktować ,,Żaby" bezosobowo.chłopaki chyba naprawdę chyba zaczynają myśleć,że wrócę do domu z jakimś dziwnym tworem
3 na 10 000 dzieci rodzi się z na początku niejednoznaczną płcią. Oczywiście nie mówię że tak musi być, ale nawet jeśli by tak było to trzeba po prostu się rzetelnie informować jak postępować w takiej sytuacji i nauczyć się z tym żyć. Trudno mi pisać nawet o tym bo domyślam się jak się przy tym czujesz, ale nie ma co owijac w bawełnę, takie przypadki też się zdarzają. Jednak musisz wziąć pod uwagę że może być tak a.może też być wszystko ok, do narodzin jest jeszcze sporo czasu może do tego czasu coś się zmieni.
Biorę taką ewentualność pod uwagę od jakiegoś czasu. I to niepokoii mnie najbardziej. Do tej pory ułożenie miednicowe przeszkadzało,teraz jest wkońcu główką do dołu,nóżki trochę luźniej,i planuję kolejną wizytę w innym gabinecie. W internetach już nie szukam,bo nic to nie wyjaśnia,a tylko mąci jeszcze bardziej.
(2018-04-19 21:11:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
Naprawdę wszyscy już zbaranieli. Oczywiście nie chodzi o to,że zależy mi tylko i wyłącznie na konkretniej płci. Jest mi to obojetne,byle mieć pewność i już nie traktować ,,Żaby" bezosobowo.chłopaki chyba naprawdę chyba zaczynają myśleć,że wrócę do domu z jakimś dziwnym tworem
3 na 10 000 dzieci rodzi się z na początku niejednoznaczną płcią. Oczywiście nie mówię że tak musi być, ale nawet jeśli by tak było to trzeba po prostu się rzetelnie informować jak postępować w takiej sytuacji i nauczyć się z tym żyć. Trudno mi pisać nawet o tym bo domyślam się jak się przy tym czujesz, ale nie ma co owijac w bawełnę, takie przypadki też się zdarzają. Jednak musisz wziąć pod uwagę że może być tak a.może też być wszystko ok, do narodzin jest jeszcze sporo czasu może do tego czasu coś się zmieni.
Biorę taką ewentualność pod uwagę od jakiegoś czasu. I to niepokoii mnie najbardziej. Do tej pory ułożenie miednicowe przeszkadzało,teraz jest wkońcu główką do dołu,nóżki trochę luźniej,i planuję kolejną wizytę w innym gabinecie. W internetach już nie szukam,bo nic to nie wyjaśnia,a tylko mąci jeszcze bardziej.
Nasi znajomi bardzo długo mówili że jeszcze nie wiadomo co będzie, już nie pamiętam ile to trwalo ale też się wtedy zastanawiałam co jest grane.urodziła się dziewczynka i chyba jest wszystko ok bo są szczęśliwi i nie widać po nich żeby coś było nie tak.
(2018-04-19 21:11:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam
U mnie na przemian raz syn raz corka raz nic nie było widać szło oszaleć. Kiedyś czytałam że dobry lekarz jest w stanie określić płeć. U mnie był gamoń i źle określił musiałam iść do innego.
(2018-04-19 21:18:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria89
U mnie na przemian raz syn raz corka raz nic nie było widać szło oszaleć. Kiedyś czytałam że dobry lekarz jest w stanie określić płeć. U mnie był gamoń i źle określił musiałam iść do innego.
Ten lekarz jest akurat bardzo dobry. Prowadził dwie moje ciąże. Podobnie właśnie jak przemciowejmamie :)
(2018-04-19 21:45:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pawiooka3
U mnie na przemian raz syn raz corka raz nic nie było widać szło oszaleć. Kiedyś czytałam że dobry lekarz jest w stanie określić płeć. U mnie był gamoń i źle określił musiałam iść do innego.
Ten lekarz jest akurat bardzo dobry. Prowadził dwie moje ciąże. Podobnie właśnie jak przemciowejmamie :)
To prawda. Na lekarza nie możemy narzekać, bo się przykłada. Sam wprost mówił, że z czymś takim jeszcze się nie spotkał. Nie straszy,ale też nie udaje,że jest nieomylny. W innym gabinecie też niczego się nie dowiedziałam,więc pretensji mieć nie mogę. Zostaje poczekać :/
(2018-04-19 21:50:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
W pierwszej ciąży o płci dowiedziałam się po 30 tygodniu:) spokojnie może maleństwo naprawde jest takim wstydziochem albo chce zrobić niespodziankę:) różnie dzieciątko się układa, ja bym nie panikowała:)
(2018-04-21 00:32:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamalili
Pocieszę Cię :) Ja dowiedziałam się o płci tydzień przed porodem czyli w 39 tygodniu. Cały czas dziecko miało zaciśnięte nogi i nic nie szło dojrzeć.

Podobne pytania