http://40tygodni.pl/katiuszka/blog
Własnie rozwazają czy ma być na receptę czy powyzej 18 rou zycia.
http://40tygodni.pl/katiuszka/blog
Własnie rozwazają czy ma być na receptę czy powyzej 18 rou zycia.
czyli chemia
nie, moja wątroba jest dla mnie wazniejsza;P
Dla gimnazjalisów trudniej dostepna ... Ksiezniczkopomorska. I CENA
syropek na kaszel piłam ale na kaszel nigdy dla przyjemności 'nakrotykowych'
Lilith... tu wlasnie o te rozrywkowe cele chodzi i jak adze w wiekzych dawkach - mozesz wiec spoojnie zaznaczyć NIE jesli chcesz.
mnie wystarczy mocna kawa...a tak ciekawie dziala na mnie nospa i aviomarin...taki odjazd ze hej...unikam jak ognia ...a najgorsze ze dostalam nospe podczas porodu i kiedys nasile mi wepachli aviomarin na wycieczce krajoznawczej...masakra jakbym na haju byla..na porodowce zasypialam miedzy skurczami i niemialam sily przec a po aviomarin sen miesza mi sie z rzecyzwistoscia..
ja nawet nie wiem co to...
Kwiatuszku, na blogu opisałam.