2015-03-26 19:32
|
Dziś miałam pierwszą rozprawę o ustalenie ojcostwa i alimenty. Sędzina mnie obciążyła kwotą 1700zł za opinie biegłego sądowego który ma skierować nas na badania DNA. Jestem na wychowawczym mam 650zł dochodu i 14 dni na zapłacenie tej kosmicznej kwoty. Lol. Czy któraś z mam tak miała? Albo ktoś z Waszych znajomych? Proszę poradźcie mi co mam zrobić. Nie mam takiej kwoty i znikąd jej nie wyczaruję. Sąd zamiast za matką i dzieckiem idzie za tymi łotrami ojcami. Dlaczego? Nie mam sił zaczynam żałować, że w ogóle występowałam z takim wnioskiem. Więcej szkody niż pożytku mam a ten buc się śmieje i mówi "I co teraz? Kiepsiutko co? Dobrze ci tak." Zdążyłam się już poryczeć:(
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!