Z racji temperatury ja bym nie kąpała przez dzień lub dwa. Katar nigdy tak naprawdę nam nie przeszkadzał, żeby się popluskać z kaczuszką :D

nop właśnie wiem, ze na gorączke jest kąpiel wskazana wręcz, zeby obniżyć temp. ciała, ale co ze stanem podgorąckzowym to nie wiem.

Są dwie szkoły na ten temat. Starsze położne i babcie nie kąpią dzieci, młodsze pokolenie kąpie. Czy ta kąpiel w czymś pomaga/przeszkadza ciężko powiedzieć. jeśli jest spocony, ma mokre plecki to wykąp, jesli dziś raczej mało się ruszał, nie spocił zbytnio, zostaw go bez kąpania.

zalecają kapiele dzieciątkom gdy mają temperature , stan pogorączkowy raczej też nie gra roli. Ja osobiście nie kąpie Małej. Sama też nie byłam kąpana przy gorączkach.

Kąpiel koi ciało i dusze podobno ;) jesli ma katar a do wody dodasz die kropelki Olbasu to będzie miał fajną inhalacje.

ja kapałam przy gorączce i temperatura schodzila  na dlugo i to bez lekarstw .

Roślina tak się właśnie robi.... tym bardziej gdy temp. wysoka jest. Mój syn kiedyś miał 39 st. od razu w wannie wylądował. Woda o temp. delikatnie niższej od ciała i od razu gorączka spadła. Po kąpaniu lekka piżamka i do łózka. Nie było żadnego okrywania. Najgorzej przykryć kocem po samą szyje i jeszcze bardziej tą temp. podnieść...

A 37 st. to temp. zdrowego dziecka

ale 37 stopni to nie goraczka nie popadajmy w paranoje!!!!!

wiem, że nie gorącka, dlatego pytam - wiem, że jak jest goraczka to lepiej kąpać, żeby obniżyć temp. (tak też robiliśmy przy zapaleniu ucha i trzydnówce). Wykapłam małego i na razie śpi.

Dzięki koniczynka z apolecenie kropelek do inhalacji - dałam do wanienki i wydaje mi się, że jest efekt, mi samej pomogło na zapchany nos, bo w całym pokoju był zapach i się nawdychałam :)