2012-02-06 21:14
|
Dziś byłam na usg i mój mały Adaś już waży 1400g. Ginekolog powiedziała, żebym szykowała się na to, że urodzę dużego chłopca. Chciałabym się dowiedzieć, czy kobiety, które urodziły ponad 4kg dziecko miały ciężki poród?;> Jak to było z Wami?:)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Syn po urodzeniu (w 41tc) miał 4330g i 62cm. Nie urodziłam go, szyjka się nie rozwierała, stanęła na 3cm i koniec, mimo wielu metod wywoływania. Skończyło się oczywiście na cc. Potem na obchodzie lekarz powiedział, że dziecko blokowało główką rozwieranie, ale bardziej mu chodziło o ułożenie (bodajże twarzyczkowe) a nie o samą wielkość.
Od wagi dziecka ważniejszy jest obwód główki i ramion. Jak główka i ramiona przejdą (zdarza się że w ramionach maluch jest szerszy) to reszta sama wyjdzie;)
Yyyy... moj mały miał 4100 ale mialam cc więc ciężko mi nie było :)
moj mial 4 kg i mierzyl 58 tezmialam cesarke, wiec podobnie jak u koleznaki :)