Dodalam zdjecia do galeri. Myslalam zeby nalozyc farbe blond
Jak nalozysz farbe to nic nie zmieni... nadal bede zolte. Ja naprawde na Twoim miejscu bym sue nie zastanawiala tylko leciala do fryzjera.. . Ja mam swoja sprawdzona fryzjerke ktora miesza farby blond (jakies 12stki) i wlosy wychodza super. Nie rozjasniam (juz!) Bo mialam siano a nie wlosy2017-06-25 23:20
|
Z natury jestem ciemna blondynkom, farbuje sie na jasny blond. Zawsze robie to u fryzjera ale teraz nie mam na to kasy bo mnie okradli i musialam sie ratowac rozjasniaczem firmy sayos bo w piatek ide na slub taty. Robilam na odrosty ale nie wyszedl jeden jasny kolor sa przeswity ciemego i zoltego ogolnie kilka kolorow. Da sie to jakos uratowac? Dodam ze odros mialam na 10 cen tymetrow. Czy nalozenie farby cos zmieni? Chcialabym miec jeden kolor na glowie
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Chcialabym pojsc do fryzjera i wiem ze to najlepsze rozwiazanie ale nie mam teraz na to pieniedzy.
Dodalam zdjecia do galeri. Myslalam zeby nalozyc farbe blond
Jak nalozysz farbe to nic nie zmieni... nadal bede zolte. Ja naprawde na Twoim miejscu bym sue nie zastanawiala tylko leciala do fryzjera.. . Ja mam swoja sprawdzona fryzjerke ktora miesza farby blond (jakies 12stki) i wlosy wychodza super. Nie rozjasniam (juz!) Bo mialam siano a nie wlosyNie wiem co Ci radzic.. z tego co widze na zdjeciu masz dosc geste wlosy wiec bedzie Ci samej ciezko uzyskac fajny efekt...a z tymi blondami komus niedoswiadczemu jest trudno.. a nie masz jakiejs kolezanki znajomej ktora ma jakiekolwiek pojecie o farbowaniu czy cos? Moze jest jakis tanszy salon?
Dodalam zdjecia do galeri. Myslalam zeby nalozyc farbe blond
Jak nalozysz farbe to nic nie zmieni... nadal bede zolte. Ja naprawde na Twoim miejscu bym sue nie zastanawiala tylko leciala do fryzjera.. . Ja mam swoja sprawdzona fryzjerke ktora miesza farby blond (jakies 12stki) i wlosy wychodza super. Nie rozjasniam (juz!) Bo mialam siano a nie wlosyNie wiem co Ci radzic.. z tego co widze na zdjeciu masz dosc geste wlosy wiec bedzie Ci samej ciezko uzyskac fajny efekt...a z tymi blondami komus niedoswiadczemu jest trudno.. a nie masz jakiejs kolezanki znajomej ktora ma jakiekolwiek pojecie o farbowaniu czy cos? Moze jest jakis tanszy salon?
1. Profesjonalista najpierw rozjasnilby ci te ciemne ktore widze jak czarne na zdjęciu/ naturalne i rozjasnilby te pomaranczowe fragmenty do poziomu koloru (jasnosci) tych zoltawych. Wtedy wlosy na calej dlugosci bylyby jednolite. Potem zajalby sie nakladaniem farb lub tonerow sluzacych nadaniu odpowiedniego odcienia w celu zniwelowania zoltego koloru.
2. W domu mozesz sama rozjasnic. Jest to bardzo ryzykowne, poniewaz fryzjer jest w stanie przygotowac mieszanke odpowiadajaca na potrzeby poszczegolnych partii tj. stopien potrzebnego rozjasnienia w danych czesciach i zabezpieczenie wlosow przed uszkodzeniami. Kupujac produkt z drogerii masz dobrane wode utleniona i proszek rozjasniajacy ktore w polaczeniu rozjasnia do 3 lub 4 tonow. Moze to byc twoim wlosom niepotrzebne. Skutki to wypadanie i lamanie, oslabienie, szorstkosc, przejasnienie czyli zbyt jasne w stosunku do reszty lub zbyt ciemne. Po rozjasnieniu mozna nakladac farby w celu stonowania koloru. Po rozjasnieniu bezposrednio nie stosujemy plukanek drogeryjnych.
Rozjasniacz wymaga nalozenia bardzo dokladnego co samemu jest bardzo trudne, a zwykly smiertelnik do pomocy tez moze miec z tym problem.
3. Mozna nalozyc najtansza farbe z joanny ktora rozjasnia o 3 tony. Jezeli nie masz wczesniej wyrownanego koloru to nie wyrowna go a tylko przytlumi co znaczy ze dalej bedziesz miec widoczne ciemniejsze wlosy jak widac u ciebie w kucyku jako plame. Skutki tak samo moga byc ciezkie jak po rozjasniaczu.
4. Stan twoich wlosow powinien byc wczesniej oceniony, bo moze powinny odpoczac.
5. Nie polecam farbowania teraz na ciemniejszy kolor, bo moze wyjsc niewypal. Wlosy moga sie nie zafarbowac w pewnych miejscach lub miec dziwny odcien. Np zielony
Jedyne co zrobilabym w twojej sytuacji to: szukalabym wsrod znajomych osoby ktora uczy sie za fryzjerke i jest w stanie wykonac koloryzacje na twoich wlosach za polowe ceny lub za darmo w ramach praktyki ale pod okiem szefowej w salonie lub szukalabym farby drogeryjnej jak najbardziej zblizonej do rudego ktory masz przy odroscie i ta bym zafarbowala. Jednak musi to byc farba ktora nie rozjasnia i w tym celu powinnas patrzec po opakowaniach czy jest pokazane po nalozeniu na blond efekt. Bo jesli tylko na brazowych bedzie np to jest rozjasniajaca. I tymczasowo bym ja nalozyla i nie przejmowalabym sie tymi ciemnymi czarnawymi co tam widac poki nie bedzie cie stac na fryzjera itp. Kolejne rozjasnianie po doprowadzeniu wlosow do dobrego stanu. Uwaga! Po nalozeniu szamponetki mozesz nie miec koloru po 1 myciu. Dlatego polecam bardziej trwale farby.
Tylko, ze ja jestem po kursie fryzjerskim, wiec zajelabym sie doprowadzeniem wlosow do blondu, niz przyciemnianiem