Ja nie mam rozstępów. Widziałam u koleżanek,nic w tym strasznego.Mój mąż ma rozstępy od siłowni.Nawet mi się podoba taki tygrys ;) Ot,taka skóra.
coraz wieksze upaly a na moich udach kreseczki... Jestem tak skrepowana ze wole sie gotowac w rybaczkach niz swiecic moimi roztepami.
Pewnie wiele mam ma roztepy na brzuchu,udach itp.
jakie jest wasze podejscie do swoich roztepow?
krepuja was kreseczki?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 27.
akurat o to zaczęłam dbać po 12tc, mam swietny krem , który nie dość,że zlikwidował stare rozstęy to nawet ani jeden nowy sie nie pojawił, skóra jest gładka i napięta i jestem mega zadowolona, zobaczymy co się będzie potem działo ;)
jaki krem??
wlasnie ja tez sie smaruje tymi specyfikami wlasciwie od 7 tygodnia jak mi tylko ciaze potwierdzili i zadne nowe mi sie nie pojawily, smaruje sie srednio dwa razy dziennie i mam nadzieje, ze tak zostanie do konca :) a jesli jest to w jakis sposob uwarunkowane genetycznie, to tymbardziej sie ciesze, bo moja mama przy pierwszej ciazy nie miala nawet kreseczki :)
titanica mów szybko co za krem:))
nie mam.
zrobiły mi się na brzuchu i szczerze- mam na nie wywalone. są i nic się z nimi zrobić nie da- no chyba że operacja plastyczna xD mężowi one nie przeszkadzają więc czym ja mam się przejmować;) nie powiem żebym nie chciała mieć taki brzuch jak przed ciążą ale... nie można mieć wszystkiego:)
mam je gdzieś :) opalilam nogi, rozstepy się trochę straciły, nawet na nie nie patrzę bo po co mam sobie humor psuć :) chodze normalnie w spodenkach, nie interesuje mnie to co kto powie, jestem po ciąży :)
Ja mam na brzuchu i udach i z tyłu kolan na łydkach i na biodrach i nie mam zamiaru sie dusić w długich spodniach jak komuś nie pasuje moj wygląd to niech sie nie gapi.