Śpie na boku- to jednym, to drugim, byleby dzidziusia nie uciskać. Ginekologa o to nie pytałam, ale logiczne, że ani to mi by nie służyło,ani (i przede wszystkim!) dzidziusiowi.

Śpię na boku, czasami budzę się w pozycji na plecach. Co do spania na brzuchu to w zaawansowanej ciązy wydaje mi się to nawet niewykonalne :)

Spałam na brzuchu dopóki się dało. Czyli jakoś do 22 tygodnia. 

nigdy nie spalam na brzuchu wiec w ciazy tym bardziej:P

NIE! Mimo, iż przed ciążą spałam na brzuchu w ciąży nie jest to wskazane. Niestety trzeba się przyzwyczaic do spania na boku (podobno najlepiej na prawym, ale wiadomo, że nie da się na jednym boku przespac całej nocki ;). Czasami łapałam się na tym, że mimo wszystko, z przyzwyczajenia, układałam się na brzuchu. Potem jest to łatwiej kontrolowac, dzidziuś jest większy i nie tak łatwo przekręcic się na brzuch. Mi dodatkowo mały "pomagał" - wiercił się jak mu było niewygodnie :-) 

NO MAM NADZIEJE ZE JAK MI BRZUCHOL UROSNIE TO TEZ NIE BEDE MOGŁA SPAC NA  NIM A NARAZIE NIEMAM NA TO WPŁYWU TAK MOCNO SPIE ZE NAWET NIE KONTROLUJE TEGO :)

ja jak się tylko dowiedziałam że jestem w ciązy to zaraz automatycznie tylko spałam na bokach i plecach, lubiałam spać na brzuchu i zawsze się tak budziłam ale chyba teraz moja podswiadomość nawet w śnie reaguje także każda pozycja oprócz spania na brzuchu :-)

na początku spałąm na brzuchu, potem jakoś sama z siebie przestałam a od jakiegoś czasu po po prostu się nie da :) śpię na boku, czasami na plecach ale już nawet na plecach jakoś mi niewygodnie.