2012-11-27 16:00
|
Lekarz powiedział mi ze moja szyjka sie troche skróciła, ale żeby nie panikowac.. tylko pytanie czy bedzie sie skracała dalej.. mam ciąże zagrożoną przedwczesnym porodem i już samo to sprawia, że jestem spięta..
jak doradzacie nie przejmowac sie .. czy skonsultowac to z innym lekarzem ?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
dużo odpoczywać przede wszystkim, nie dźwigać ciężkich rzeczy i wszystko będzie wporządku. Znam kilka przypadków w których szyjka się skracała i koleżanki donosiły ciąże do samego końca. A nie przepisał ci luteiny albo duphastonu?
musisz prowadzić oszczędny tryb życia
dużo odpoczywać przede wszystkim, nie dźwigać ciężkich rzeczy i wszystko będzie wporządku. Znam kilka przypadków w których szyjka się skracała i koleżanki donosiły ciąże do samego końca. A nie przepisał ci luteiny albo duphastonu?
no własnie nic ;) powiedział zeby sie nie przejmowac..
dużo odpoczywać przede wszystkim, nie dźwigać ciężkich rzeczy i wszystko będzie wporządku. Znam kilka przypadków w których szyjka się skracała i koleżanki donosiły ciąże do samego końca. A nie przepisał ci luteiny albo duphastonu?
musisz prowadzić oszczędny tryb życia
dużo odpoczywać przede wszystkim, nie dźwigać ciężkich rzeczy i wszystko będzie wporządku. Znam kilka przypadków w których szyjka się skracała i koleżanki donosiły ciąże do samego końca. A nie przepisał ci luteiny albo duphastonu?
no własnie nic ;) powiedział zeby sie nie przejmowac..dużo odpoczywać przede wszystkim, nie dźwigać ciężkich rzeczy i wszystko będzie wporządku. Znam kilka przypadków w których szyjka się skracała i koleżanki donosiły ciąże do samego końca. A nie przepisał ci luteiny albo duphastonu?