Skurcze ?! czy to wlasciwe?! pomozcie ninuka24 |
2011-05-15 11:12 (edytowano 2011-05-15 11:13)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Hej dziewczyny,



od 2:00 do 6:00 mialam regularne skurcze co (pierw)6 min pozniej co 5 i skonczylo sie na 4 min. Skurcze te bola ale sa krotkie (ok 10-15 sek). Teraz od 6:00 spalam jakies 4 godzinki ale przy kazdym jednym sie budzilam. Obudzilo mnie kilka naprawde bolesnych skurczy ale staly sie one chyba bardziej odlegle od siebie (jakies 10 min) wiec co za soba idzie ze staly sie nieregularne ale bardziej bolesny przy ktorych odpada mi dosc sporymi ilosciami (ok lyzki) czop zabarwiony krwia. Wywnioskowalam ze to sa bole poprzedzajace ale czy ktoras tak miala ile to trwalo do wlasciwych skurczy? i czy po takich skurczach i wypadajacym czopie robie sie rozwarcie? jak bylo u Was?

ps.dzwonilam do mojej poloznej ale ona kazala zostac w domu i wziac paracetamol :( (UK)

dziekuje

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

11

Odpowiedzi

(2011-05-15 11:16:09) cytuj
Niunka miałam dokładnie to samo w nocy z 3ego na 4ego maja, potem miałam cały dzień skurcze, dzwoniłam do połoznej to kazała tez wziąc paracetamol który nie pomógł, potem jak dzwoniłam kazała kapiel wziąc, potem odszedł mi czop to kazała zostac w domu bo wody jescze nie odeszły, za 4 razem jak dzwoniłam to mdlałam z bólu, a do szpitala przyjechałam z 8 cm rozwarciem, chociaz połozne ciągle twierdziły ze za wczesnie, nie daj się spławic, dobrze ci radze, bo wiem co przeszłam sama
(2011-05-15 11:19:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ninuka24
a te bole przy ktorych mdlalas to one tez byly krotkie? co jaki czas je dostawalas?
(2011-05-15 11:20:09 - edytowano 2011-05-15 11:22:56) cytuj
Położne twierdziły ze możesz przyjechać do szpitala gdy masz:
Regularne skurcze (jako pierworódka musisz mieć co 2,3 minuty)Drugi powód to odejdą ci wody
I trzeci jak krwawisz ale świeżą krwią, nie krwią z czopu.
Mi rozpoczął się poród bez odejścia wód płodowych i bez skurczów co 2, 3 minuty i po odejściu tylko czopu, chociaż to moje puerwsze dziecko.. Nie daj się zrobić, bo oni w szpitalach mają busy i chcą żeby w ostatniej chwili przyjeżdzać zeby miejsc nie zajmować. Jak masz skurcz, klękaj na podłodze i masuj miednice z tyłu, to pomaga.
(2011-05-15 11:22:16) cytuj
wiesz co ja miałam tak różną długośc za każdym razem skurczów,że nie powiem ci teraz dokładnie, wiem że im bliżej to były dłuższe, a omdlenie to bardziej z tego bólu było, bo dziecko już wchodziło do kanału rodnego no i to 8 cm rozwarcia też o czymś swiadczy
(2011-05-15 11:27:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ninuka24
ewe dziekuje Ci bardzo. Powiedz mi tylko jesli pamietasz czy te skurcze do samego konca byly takie 10, 15 sekundowe? bo np teraz mialam ale to trwalo doslownie 10 sekund a bol byl np teraz jakos do zniesienia ale czasem bardziej boli.
(2011-05-15 11:39:05) cytuj
Niunka miałam różnie, jeden był nawet minute, a drugi 20 sekund, i też bólem się rózniły. Nie było ,zadnej regularności w tym wszystkim. Wiem ze w nocy miałam co 20 min średnio bolące, rano się uspokoiło, a po południu zaczęło się na dobre, Były bardzo bolesne
(2011-05-15 12:04:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25
w irlandi jest to samo :D ale polki się wycwaniły, jak chcesz jechać do szpitala i żeby Cię nie odsyłali to trzeba naściemniać że masz mroczki przed oczami albo że nie czujesz ruchów to sie posrają i nie wypuszczą :P
u nas lasce wody odeszły ale właściwie poza tym to miała lekkie skurcze pojechała na emergency że rodzi (do szpitala mamy 35mil) a oni ją odesłali do domu!!!!! czujesz? jak dojeżdżała pod dom to miala takie skurcze że wisiała na podsufitce w aucie :( droga do szpitala kolejne 30 min i jeszcze na dzień dobry opierdol że dlaczego tak zwlekała.... idiotyzm.
(2011-05-15 18:10:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ninuka24
ewe jeszcze siedze w domku. Bole troche ustaly tzn sa ale krotkie i zadko co godzinke mniej wiecej i nadal nie sa az tak okropnie bolesne jakie chyba powinny byc. Dobrze ze synusia czuje bo sie wierci a teraz sobie czka:) nie wiem jak potoczy sie to dalej musze czekac nie mam wyjscia. boje sie bardzo bolu bo chyba nie naleze do odpornych no zobaczymy...dzieki ze pytasz :) bardzo mi milo :*
(2011-05-15 21:02:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona82
mi akurat wody odeszły z pierwszym i drugim synem...i cała akcja od odejścia wód trwała w przy pierwszym porodzie 8 i pół godz, przy trzecim 4 i pół :) za drugim razem od razu pojawił sie ostry, i to baaaardzo skurcz :/ byłam 10 dni po terminie :D....i od razu były co 3 min...byłam juz na patologi ciąży....od 1 skurczu poród trwał 1 godz i 50 minut :))
Wiesz...to nie ma reguły, każda z nas jest inna....ale możesz być PEWNA,że juz sie na pewno nie cofnie...urodzisz lada chwila :))
Powodzenia i trzymam kciuki z całych sił....szerokości :*
No i oczywiście czekamy na wpis: "Urodziłam" :))

Podobne pytania