jestem troche leniem;P i probowalam przez chwile poszukac podobnego pytania, ale nie znalazlam, a dlugo szukac mi sie nie chcialo, nie szkodzi przeciez nikt nie jest zmuszany do odpowiedzi, no nie? :)
Ile z Was uzywalo lub ma zamiar uzywac sterylizatora do butelek? Cyz to naprawde takie absolutnie niezbedne, co slysze caly czas ostatnio? Kiedys sie wyparzalo butelki i nic nam nie bylo. Chcialabym wszystko co najlepsze dla mojego syncia, ale taki sterylizator i podgrzewacz to kupa kasy, a ja licze kazdy grosz.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 16 z 16.
Podgrzewacz mam juz zakupiony - slyszalam od kilku mam ze przydatne. Jezeli chodzi i sterylizator mam rowniez - tylko tansza wersje - sterylizator do mikrofali.
Przy karmieniu mm bardzo się przydają obydwie rzeczy. Zwłaszcza podgrzewacz w nocy. Mój synek na początku jadł w nocy 5-6 razy. Miałam wode w podgrzewaczu i tylko sypałam proszek i już. Zajmowało to 5 sekund a mój maly i tak darł sie na cały dom. Niecierpliwy:) Zresztą podgrzewacz do dzisiaj mam przy łóżku. Herbatkę w nim trzymam. Właściwie cały czas jest włączony. A sterylizator też się przydał, ale już jest schowany. Nie stawiałabym zakupu tych rzeczy na 1 miejscu, ale ja nie wyobrażam sobie bez nich funkcjonowania.
Ja kupiłam u siebie sterylizator i podgrzewacz w jednym za 73 zł :) i to nowy :)
Ja nie bedę kupować..
Uzywalam obu sprzetow.Pogrzewacz byl w zestawie z butelkami, nie zamierzalam kupowac. Podgrzewacz uzywalam calkiem krotko na czas kiedy odciagalam mleko noi zeby szybciutko podgrzac np . w nocy. Mozna go pozniej uzywac do podgrzewania jedzonka sloiczkowego , ale ja wole mikrofalowke. Nie uwazam zeby byl koniecznoscia. Natomiast sterylizator uwazam za niezbedny przy karmieniu mlekiem sztucznym.. Mam z Avent-a z mozliwoscia ustawienia dwoch opcji (na 6 godz lub 24). Swietna sprawa butelki zawsze mam wysterylizowane i szybciutko. Na poczatku gotowalam butelki ale to za duzo bylo z tym zachodu. Takze sterylizator polecam.