Super pytanie «konto zablokowane» |
2011-01-16 09:45
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Zadam takie oto pytanie.

Załóżmy (czysto teoretycznie), że 3 tygodniowy maluch:
1) Jest przewinięty
2) Jest nakarmiony
3) Jest noszony na rękach, przytulany i całowany (czyli czuje miłość)
4) Po wyrzyganiu zawartości jedzenia jest przebrany w suchego bodziaka i podłożoną ma pod buzię suchą tetrę
5) Jest ponownie nakarmiony
6) Jest ponownie przewinięty
7) Ma zmierzoną temperaturę (36,7)
8) Nie jest zimny i zakładam, że nie jest mu za ciepło (śpi w samym bodziaku)

Dlaczego ciągle płacze???????

TAGI

ciągle

  

dlaczego

  

płacze

  

22

Odpowiedzi

(2011-01-16 10:00:03) cytuj
Może go boleć brzuszek, może być zmęczony/zestresowany, bodziak go może uwierać...
(2011-01-16 10:00:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tanglang
dobre pytanie, też się kiedyś nad tym zastanawiałam...
(2011-01-16 10:00:44) cytuj
No super to pytanie faktycznie :) Gdybyś wiedziała ile ja mam takich super pytań.. Przede wszystkim ja..gdy jestem w podobnej sytuacji staram się obiektywnie ocenić.. czy jest to płacz bo faktycznie coś się dzieje niedobrego ( ciągły, głośny, nieutulony), czy płacz- manipulator :) - czyli, że wszystko jest spoko, prócz jakiegoś szczegółu..Mianowicie Zauważyłam, że moja mała płacze czasem nawet na rękach gdy się do niej ciągle nie mówi.. Czasem potrzebuje żeby jej pośpiewać, zmiana pozycji.. czyli np na brzuszek ( z regóły dzieciaki to lubią),po wyrzyganiu..może go boleć bzynio, ja jak mała wymiotuje daję jej ciepły rumianek (od 1tyg)..Skoro są załatwione wszystkie potrzeby typu przewinięty-nakarmiony, spróbuj masażu..oliwką -moje dziecko zawsze wycisza, choćby na chwile :D Może spróbuj go rozebrać do samej pieluszki, może chce poleżeć nago...
Odkąd jestem mamą zauważyłam, że dzidziuś często płacze z nudy, albo z braku zainteresowania.. co z tego, że nosisz na rękach i całujesz - potrzebne są nowe doznania! (ach przypomniało mi się, kupiłam dla małej płyte ze śpiewem ptaków.. jak puszczam, otwiera oczy i słucha uważnie, blinknij na youtube odgłosy ptaków, albo natury i puście Rysiowi)
Przede wszystkim spokój w was.. bo nerwy przechodzą na maluszka..wiesz o tym :)
(2011-01-16 10:45:03) cytuj
A po wyrzyganiu zawartości karmisz od razu? Może za szybko, może potrzebna przerwa, żeby brzusio odpoczął?
(2011-01-16 10:48:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosiaiemi
Mi sie wydaje ze chyba jednak to brzuszek
(2011-01-16 11:10:59) cytuj
ja tez stawiam na brzuszek, moja mała w pierwszych tygodniach życia też tak miała
(2011-01-16 11:51:30) cytuj
Po wyrzyganiu zawartości przystawiam tak szybko jak tego się domaga dziecko. Czasami wrzeszczy strasznie i tylko cyc ratuje nam uszy :( Zjada zwykle łapczywie i potem znów rzyga. Błędne koło :( Syropek od lekarza nie pomógł. Od wczoraj nie jem mleka, ale mam wrażenie że dziś jest gorzej niż wcześniej...

Dodam jeszcze że dziś dostał krostek na buzi. Tylko na buzi. Czytam i czytam. Wygląda na trądzik niemowląt. Krostek nie ma nigdzie indziej, a potówki wyglądają chyba nieco inaczej...
(2011-01-16 12:00:54) cytuj
Dziecko placzac MOWI do Ciebie... :D Placz to jego mowa. Mowi Ci w ten sposob rozne rzeczy:

* ze jest glodne,
* ze mu zle,
* ze za Toba teskni,
* ze dzien byl zbyt stresujacy...

Czasem wystarczy wziasc dziecko na rece i pozwolic mu sie wyplakac, niejako OPOWIEDZIC, co ma nam do powiedzenia.
Wez go na rece, przytul, zapytaj "czemu placzesz, opowiedz", mow spokojnym cichym glosem. Nie zawsze trzeba dziecko wtedy uciszac i uspokajac.

Wyobraz sobie, gdybys Ty miala cos do powiedzenia a ktos na sile probowal Cie uciszyc. A to smok do buzi, a to BACH! w kolyske i chustac i inne metody jeszcze...


Ja w takich przypadkach bralam mlode na rece... przytulalam i po prostu mowilam do nich cichutku "ah... tak bardzo Ci zle... opowiedz mi, co Ci dolega Slonko..." itd. w tym stylu.

Wierz mi lub nie... ale po kilku minutach ryku bylo slychac glosne westchniecie i placz zmienial sie w chlipanie... potem ucichal... i dziecko bylo spokojne...

... Placz to nie zawsze koniecznie cos zlego, bol, glod czy inna straszna rzecz... czasem jest to rozmowa Twojego dziecka z Toba... :D Ma Ci cos do opowiedzenia... a nie umiejac tego zrobic inaczej... mowi PLACZEM.
(2011-01-16 12:07:27) cytuj
Dziecko to w koncu nie maszyna, ktora wystarczy dobrze obsluzyc i bedzie pieknie funkcjonowac. Dziecko to czlowiek... i ma prawo miec swoje zle chwile... wtedy wlasnie placze... opowiada nam o nich... ;)
(2011-01-16 12:08:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
A jakie gesty wykonuje podczas płaczu? Może ma potrzebę ssania? Albo jest zmęczony a nie może zasnąć? Albo może po jedzeniu mu się nie odbiło?

Podobne pytania