ja staram się unikać szczepionek wynalazków typu rota-, meningo-, pneumo- itp., postanowiliśmy z mężem szczepić tylko na podstawowe choroby tak jak nas szczepione, jedynie lekarka doradziła ze skoro tak sie decydujemy to proponuje 5w1 bo jest po prostu lepsza niż te stare, nie chodzi o zaoszczędzeniu dziecku bolu bo o to się nie boję, dziecko i tak tego nie będzie pamiętać
jutro na bilansie obgadam z lekarką MMR i ospę
a teraz z życia wzięte:
1. synek znajomych po rota ma autyzm
2. synek drugich znajomych był szczepiony na wszystko co było, ma ADHD
3. synek trzecich znajomych mimo szczepienia jako niemolę na krztusieć w wieku 3 lat i tak wylądował w szpitalu z tą diagnozą (miesiąc temu)