
Odpowiedzi

Tak sie rozpisalam, ale tak naprawde uwazam, ze szkoda rodzenia jest przydatna i jak ktos ma czas warto pochodzic przynajmniej na poczatku jak mowia stricte o porodzie, kilka przydatnych informacji (niestety nie dla mnie, bo znalazlam sie w 30% cc ze wskazan medycznych) jednak ta idiotka podala :)




Ja polecam. Dowiesz się więcej niż na forum:) Mi najbardziej przydały się zajęcia ze specjalistkami od laktacji.
Możesz zapisać się do bezpłatnej szkoły rodzenia w swojej miejscowości i sama zobaczysz czy zajęcia Ci odpowiadają.

(moj mąz jest zadowolony ze byl na kilku spotkaniach) :) lepiej samej przekonac sie, ze nie warto niż nie isć bo ktoś mowi ze to nie dla niego..
ale moim zdaniem warto zajecia przewaznie prowadzą położne i dopytasz o wszystko czego nie wyczytasz ;)

Tak naprawdę porodu dotyczą tylko jedne z zajęć. Na pozostałych dowiesz się o tym, kiedy jechać do szpitala, o karmieniu piersią, pakowaniu torby do szpitala, opiece nad noworodkiem, problemach zdrowotnych z którymi możesz się spotkać (kolka, wysypka, sapka itp.).
Bardzo dobrze wspominam też spotkania z panią psycholog, które były prowadzone w szkole do której chodziłam w pierwszej ciąży - mówiła dużo nie tylko o relacji z partnerem i dzieckiem, ale także fajne i mądre rzeczy o odcięciu pępowiny - tzn. jak sobie radzić z dziadkami dzidziusia i nie dać sobie wejść na głowę.
W drugiej ciąży jestem na zwolnieniu i spędzam cały tydzień w domu z synkiem, więc zapisałam się przede wszystkim po to, żeby wyjść z domu i pobyć trochę z ludźmi. I czekało mnie zaskoczenie, bo dowiedziałam się także nowych rzeczy, np, że przy drugim porodzie powinnam znacznie wcześniej jechać do szpitala itp.
Jeżeli będę w ciąży po raz trzeci i zajęcia będą nadal bezpłatne, na pewno znowu zapiszę się do szkoły rodzenia.
A także o tym jak bardzo boli poród, jak oddychać w czasie porodu i jak robić sobie masaż szyjki aby uniknąć cięcia.
Ja to wszystko mniej więcej już wcześniej wiedziałam z książek i gazet ale taka rozmowa na żywo to zupełnie co innego. No i uważam że koniecznie tatusiowie powinni być na każdych zajęciach bo coś co dla nas jest oczywiste dla nich może być szokujące i odkrywcze. Mój to wyłupiał oczy non stop jak położna mówiła a później przeżywał to bardzo.
Powiedziałabym nawet że szkoła rodzenia jest przede wszystkim dla panów ale oficjalnie tego się nie mówi :)
Z drugiej strony byłam niezadowolona bo najczęściej się nudziłam. Był straszny upał, nie było klimatyzacji, światła przygaszone w sali i ciągle usypiałam.