Ja lubię wątróbkę a mój M jej nienawidzi. Za to ja nie lubię kaszanki a on może ją jeść bez końca.
Odpowiedzi
1. Jadam i kaszankę i wątrbkę. |
2. Lubię kaszankę, wątóbki nie. |
3. Lubię wątróbkę, kaszanki nie. |
4. Nie lubię ani tego ani tego. |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
Kaszana to by mi przez gardlo nie przeszła. Na sam widok mam zoladek w gardle
Zapytaj jeszcze o salceson :p
haha ja chyba wszystkozerna jestem, bo salceson tez lubie :D
Ja jo normalnie jym krupnioki, zymloki, watoba, preswuszt i lyberwuszt:))
Dla niewtajemniczonych wersja przetłumaczona na " język gorolski"
ja jem i kaszankę i bułczankę i wątróbkę i salceson i swojski pasztet:))
Ale za to wątróbka smażona pachnie obłędnie xD
Uwielbiam !!! Zresztą ja mało czego nie lubię
Fuj, fuj, fuj! Nie przełknęła bym żadnyh wnętrzności, podrobów, mega mnei odrzuca na samą myśl. Czasami mam też takie myśli dotyczące mięsa (oprócz piersi z kurczaka/indyka), ale jednak zazyczaj je jadam..