Toni & Guy, a mam podobne włosy do twoich. Jedyny ktory u mnie się sprawdził tak że kupuje go od lat.
Ale to nie zmienia faktu że wlosy i tak się przetłuszczają u nasady, jak chce zeby ladnie wygladaly to muszę umyć, na drugi dzień już tylko związane.
Ale po tym szamponie moje włosy najlepiej wyglądają.
https://www.rossmann.pl/Produkt/Toni-Guy-Volume-Addiction-szampon-do-wlosow-cienkich-i-delikatnych-250-ml,116128,7130
A ostatnio odkryłam taką maskę i powiem ci ze super działa, wlosy sie unoszą nie są oklapnięte, błyszczące ale maske mozna stosować tylko raz n ajakiś czas bo wydaje mi sie ze przez to że jet ta glinka to włosy sie robią takie sztywne, jak się częściej stosuje. Szamponu nie ma w tej serii.
http://sklepanwen.pl/kategoria/maski-do-wlosow/kokos-i-glinka-maska-do-wlosow-niskoporowatych-w-saszetce
Agawita, ja co drugi dzień ratuję włosy suchym szamponem. Jak dla mnie rewelacja. Jak już przechodzi ten dzień, że wiem że do wieczora włosy stracą resztę świeżości to psykam i wyglądam jakbym świeżo umyła, takie są puszyste i odbite od nasady. Próbowałaś kiedyś? A co do mycia to myję najpierw l'orealem pomarańczowym a później dermena pharmena na wypadanie + wcierka do skóry głowy żeby całkiem nie wyłysieć.Ale to nie zmienia faktu że wlosy i tak się przetłuszczają u nasady, jak chce zeby ladnie wygladaly to muszę umyć, na drugi dzień już tylko związane.
Ale po tym szamponie moje włosy najlepiej wyglądają.
https://www.rossmann.pl/Produkt/Toni-Guy-Volume-Addiction-szampon-do-wlosow-cienkich-i-delikatnych-250-ml,116128,7130
A ostatnio odkryłam taką maskę i powiem ci ze super działa, wlosy sie unoszą nie są oklapnięte, błyszczące ale maske mozna stosować tylko raz n ajakiś czas bo wydaje mi sie ze przez to że jet ta glinka to włosy sie robią takie sztywne, jak się częściej stosuje. Szamponu nie ma w tej serii.
http://sklepanwen.pl/kategoria/maski-do-wlosow/kokos-i-glinka-maska-do-wlosow-niskoporowatych-w-saszetce
Ps. jak czytam jakie szampony napisaly tutaj dziewczyny to ja od wszystkich tych szamponów mam łupież; aussie wyleciał do kosza po jednym użyciu, timotei podobnie, a najgorzej fructis- myślałam ze mi skóra zejdzie z głowy ;)