Umiem. Generalnie jajka na miękko nie jadam, bo nie lubię. Mężowi robię w porywach emocji, jak nie chce żeby sępił mojego śniadania :D udaje się zawsze.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 17.
Sativa... bo to nie jest taka wbrew pozorom prosta sprawa.. latwo przegotowaci..juz masz na twardo
Ja robię tak: Do wrzątku wrzucam jajko i w tym czasię przygotowywuję herbatę - po tym czasie jest jajo na miękko :D
Wychodzi mi pół na pół zawsze (jak mąż chce miękkie) - chyba, że wyciągnę maszynke do gotowania jajek to wychodzi idealnie miękkie :P
mniaaam przewanie jem w niedziele na śniadanko pychotka :)
wrzucam jajka na 5 minut do wrzatku , wyjete prosto z lodowki , do wody wsypuje dwie lyzki soli :) ustawiam minutnik i tyle :) jak chce zeby byly pół na pól to gotuje niecale 6 minut .
Nie zawsze wychodzi :) mmm.... ide sobie zrobic. Tylko nie wiem czy z "przepisu" sativy czy rośliny ;D
A ja gotuje 2 minuty (liczę sobie do 120) od momentu wrzenia wody z jajakami z lodwki w srodku. Czasami dodaje 10s jesli jajka sa XL :-)
3 min od zagotowania i od razu do zimnej wody na chwile ani minuty6 dluzej;ptylko zalezy jakie kto lubi..jesli wolisz bardziej sciete to troszke dluzej
uwielbiam, a jak chcecie dobrze zcięte białko a płynne żółtko to dodajcie troche octu do gotowania. ide sobie jajko ugotować bo mi smaka zrobiłaş;)