Urlop wychowawczy-tak czy nie? johana162 |
2011-02-10 15:56
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Coraz częściej zastanawiam się co zrobić gdy skończy mi się urlop macierzyński,czy wrócić do pracy czy pójść na urlop wychowawczy.
Żyjemy normalnie,jak przeciętni ludzie,na nic nam nie brakuje,ale teraz utrzymujemy się z dwóch pensji,a na wychowawczym zostanie tylko pensja męża ok 1700 +/-.Sama nie wiem co robić...bo bardzo chciałabym opiekować się synkiem,nie chce by od rana do wieczora siedziała z nim babcia,mimo że mam taką możliwość,ale ja nie chce stracić tych pierwszych msc z życia mojego dziecka.
Też macie takie rozterki?A może jesteście już na wychowawczym lub wróciłyście do pracy,czy jest Wam ciężko?

TAGI

urlop

  

wychowawczy

  

16

Odpowiedzi

(2011-02-10 20:09:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulinek
a urlop płatny? My mamy podobne dochody +- i mi sie należy url.płatny wiec za 6 dni juz bede na url. wychowawczym jeden rok :) A nawet sie nie zastanawiałam za długo :)Wiec ja jestem na tak :)
(2011-02-10 20:49:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411
Ja chętnie bym poszła na wychowawczy,ale wiem że z pensji męża było by nam ciężko,mamy kredyt hipoteczny+ bieżące rachunki,wyżylibyśmy ale np. o wakacjach moglibyśmy zapomnieć,także wolę wrócić do pracy,chociaż wiem że będzie ciężko
(2011-02-10 21:49:19) cytuj
ja jestem na wychowawczym na rok - i pewnie przedłużę... do pracy nie mam po co wracać bo stanowisko zlikwidowali podczas L4. Spróbuj iść na wychowaczy np na 3 mc zobaczysz jak będzie wyglądac sytuacja finansowa i zdecydujesz co dalej. Urlop wychowawczy można przerwać w każdej chwili (przynjamniej mc przed powrotem złożyć pismo w pracy).
(2011-02-10 22:28:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martusia27
My mamy podobne dochody i dostałam właśnie decyzje z mopsu o przyznanie zasiłku wychowawczego.NIe wracam do pracy bo takie było moje założenie od poczatku ciązy że zostaje z dzieckiem ile się da bo w pracy już padałam ze zmęczenia.Mieszkamy z rodzicami którzy są na emeryturze więc śmiało mogłabym wrócić ale wole oszczędzać i odchować sama córke.MAm nauczke po siostrze ze jej teściowie wychowali syna tak że nikt nie może sobie z nim poradzić.Ja tak nie chce.Chociaż gdybym zarabiała dużo więcej albo potrzebowała pieniędzy to pewnie bym wróciła do pracy:):):)

Podobne pytania