Uwiecznienie porodu na zdjęciach, wideo... «konto zablokowane» |
2010-11-17 11:19
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mój partner oznajmił, że nie będzie robił żadnych zdjęć na sali porodowej, ja jednak myślę, że byłoby to naprawdę fajną pamiątką. co do nagrywania mam mieszane uczucia... ale wiem, że i tak by u nas to nie przeszło.
Pytania:
- dziewczyny po porodzie: zdecydowałyście się na uwiecznienie tego momentu, w którejś z tych form?
- jeżeli tak: co czujecie, oglądając zdjęcia bądź nagranie? żałujecie decyzji?
- jeżeli nie: dlaczego? gdybyście mogły cofnąć czas, zrobiłybyście inaczej?
- do przyszłych mam: zdecydujecie się?

Przedstawcie sensowne argumenty, zapraszam do dyskusji.

Pozdrawiam :)

TAGI

porodu

  

Uwiecznienie

  

zdjęciach

  

12

Odpowiedzi

(2010-11-17 11:24:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tanglang
mój mąż zrobił kilka zdjęć naszemu synkowi od razu po porodzie. I bardzo się z tego cieszę. Żałuję tylko jednego - że jest ich tak mało i że widać tylko twarzyczkę małego (bo cały był owinięty ręcznikiem i przytulony do mnie) ;)
(2010-11-17 11:38:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
Nie mam zdjec ani nagran z porodu ani krotko po :) tylko te w glowie. Nie widzialabym nic pieknego w tych nagraniach, wole nie pamietac bolu itp. A dziecko tez mi sie bardziej podobalo juz wykapane :) Bylo i brudne piekne, ale na fotkach wole go czysciutkiego. Ten szlam mnie nie zauroczyl :D
Ale ja ogolnie delikatna i obrzydliwa jestem, wiec dlatego. Nie wyobrazam sobie, ze ktos by mnie w trakcie porodu fotografowal, badz filmowal. Nie moglbym na to patrzec :) Mam obrazy w glowie dla siebie :)
(2010-11-17 11:43:19) cytuj
Ja podobnie jak madziara8115 nie mam żadnych zdjęc i nagran z porodu i sali porodowej, i nie żałuje...dla mnie jest TO cos bardzo intymnego....zresztą tych chwil nie zapomne do konca życia,mam za to mnostwo foteczek z pierwszej doby córci,a po pierwszej kąpieli dzidzia wygląda zdecydowanie lepiej ;).
(2010-11-17 11:55:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa
mam sporo zdjęc z porodówki,"świeżo" urodzonego synka.jak dla mnie wspaniala pamiątka,te ostatnie chwile brzuszka.mam też film,mąż twardo nagrywał :P jak zaczęły się skurcze parte lekarz zabronił kamerowania.mój sprytny mąż odstawił kamere ale jej nie wyłączył.poprostu obrucił z stronę okna. słychać mój krzyk przy tych 3 skurczach...ale to pikuś...chwila ciszy i ten piękny,pierwszy płacz!!! az łezka się kręci w oku,jak o tym myśle :)
(2010-11-17 12:05:31) cytuj
Mój M. też nie chce robić zdjęć ani filmować. Filmowanie sama uważam za przesadę. Ale zdjęcia takie od razu po urodzeniu fajnie by było mieć. Zawsze można skasować w razie konieczności ;) Nawet z ciekawości chciałabym wiedzieć jak wyglądałam no i jak wyglądało dziecko takie zaraz po wyciągnięciu z brzucha :) Potem się zapomina. A ja myślę, że warto pamiętać. Oczywiście nie mówię tu o fotografowaniu krocza w trakcie wychodzenia dziecka ;)
(2010-11-17 12:15:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pseudonim
Powiem tak - na film i zdjęcia w trakcie - nie wyraziłabym zgody. Przynajmniej nie na takie w stylu "instruktażowym". Pamiątki z "zaraz po" to co innego. Ale to moja opinia.
Ja miałam cc i mojego męża nie mogło być przy mnie. Jednak miał przy sobie mój tel. i w chwili kiedy leżałam na stole nagrał mi się. Traf chciał, że zrobił to akurat w chwili kiedy Asia "wyszła" do ludzi. Słychać pierwszy krzyk. Oczywiście nie miałam o tym pojęcia. Więc jak bawiłam się telefonem, leżąc sama na sali pooperacyjnej i natrafiłam na tenże filmik - poryczałam się jak bóbr. Jakość jest niespecjalna - ale pamiątka niesamowita. Więc jeśli jest możliwość uchwycenia pierwszych chwil dziecka - bez pokazywania "niepotrzebnych intymności ;) " to ja jestem zdecydowanie za :)
(2010-11-17 13:07:09) cytuj
mam dwa zdjęcia z porodu i wyglądam nanich strasznie , nic ciekawego :/ za to te po porodzie juz są o wiele radośniejsze :)
(2010-11-17 13:16:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kangusia15
moj Maz zrobil mi zdjecia od razu po porodzie i Naszej Corce:) i bardzo mnie to cieszy bo to jednak jest pamiątka;) jak patrze na zdjecie po porodzie a na Mała teraz to łoo... ktos inny:) fajnie miec takie zdjecia;) oboje pamietalismy aby zabrac aparat do szpitala :P byl wazniejszy niz torby nawet;)
(2010-11-17 15:39:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetamoc45
moj maz zrobil malemu kilka zdjec zaraz jak sie urodzil i lezal na mnie, jest to wspaniala pamiatka
(2010-11-17 16:27:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
nigdy w życiu nie dałabym fotografować siebie podczas porodu!

Podobne pytania