mam labradora i najlepsze są dla niego szelki, obroza ją cisneła bo to wiercipięta jest
Jak czesc z was wie, moj owczraek zostal potracony przez samochod. Niestety powodem tego bylo wyslizgniecie sie z obrozy, ktora byla i tak mocno zacisnieta. Nasz pies ma problem ze strachem, i kiedy sie czegos przestraszy wpada w panike. Wracamy z nim na tresure jak tylko wydobrzeje. Natomiast ja mam problem, bo strasznie boje sie gdzies wysjc z nim w samej obrozy teraz. powiedzcie co da nam lepsza kontrole nad psem OBROZA CZY SZELKI? Nie chce zeby to znowu sie stalo
Odpowiedzi
1. Obroza |
2. Szelki |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 14.
Mój jamnior dusił się w obroży. Ma szelki :)
Moja sunia ma obrożę, bo teraz nie wyrywa się ani nic z tych rzeczy więc stosunkowo łatwo Ją kontrolować, ale jak była młodziutka to miała szelki, bo była szalona i głupiutka więc ciągnęło Ją wszędzie - i faktycznie, z obroży się wyślizgiwała, a szelki dały radę ;) Z tym, że moja jest mała więc nie wiem jak się szelki sprawdzają u dużych psów.
z szelek Ci się nie wyślizgnie, ale jeśli jest duży i silny to on bedzie cie wyprowadzał a nie Ty jego. Ja tak miałam ze swoim labradorem - szelki zmieniliśmy na kolcztkę (z krótkimi kolcami) i skoczył się problem "lądowania w krzakach" :)
Ja mam Huskiego i mimo, że w obroży mniej ciągnie to i tak chodzi w szelkach, po prostu wiem, że tak szybko się nie wyślizgnie jak z obroży...a czasem potrafi mu odbić szajba :P
moja Dina miała obroże ale też czasami się z niej wyślizgiwała. ..
tylko jak sie zaprze przednimi lapkami to i szelki sciagnie przynajmniej moj pies tak umie
nie uważam, że powinno się używać szelek, ale w tym wypadku to chyba nie masz innego wyjścia, albo spróbuj kolczatkę, bo wcale nie robi psu krzywdy a się nie wyślizgnie