Witajcie! Od niedawna jestem w drugiej ciąży, pierwszą niestety poroniłam. Strata pierwszego dziecka sprawiła, ze jestem przewrazliwiona i mega ostrozna w aktualnej ciazy. Wczoraj dalam sie namówic rodzinie na wypad na kregle. Oczywiscie ja nie grałam, siedziałam z boku i sie przygladalam. Jednak martwi mnie fakt, ze byla tam dosyc glosna muzyka, tak głośna że trzeba bylo podnosic glos zeby sie uslyszec nawzajem. I z tad moje pytanie: Czy taka glosna muzyka moze zaszkodzic mojemu malenstwu? Mam książke "Dziewięc szczesliwych miesiecy" i w niej radza aby unikac dyskotek i podobnych miejsc wlasnie ze wzglesu na glosna muzykę... Czy któras z was może bywała w takich miejscach w pierwszym trymestrze ciazy? Tak bardzo sie martwie, ze zaszkodzilam mojemu dziecku... Pierwsza ciaza zatrzymala sie w rozwoju na etapie 5,5 tyg, boje sie ze ta również mogłaby się zatrzymac... Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam.
Odpowiedzi
Dbaj o siebie i wszystko z umiarem a napewno bedzie Ok :)