Co prawda ja jeszcze dziecka nie urodziłam, ale u mnie po porodzie się nie wiele zmieni, jesli chodzi o jakieś życie towarzysko-imprezowe to nie chodziłam zbyt często na imprezy czasami tylko z mężem do kina i tyle. Ewentualnie raz na jakiś czas spotkania ze znajomymi. Jedyna rzecz za jaką teraz tęsknie jak jestem w ciąży to piwo, ale i bez tego da się żyć.
