Zakladam watek kochane mamusie zeby wspolnie przyjemniej przejsc ciazowe perypetie:)..dolaczajcie..ja mam na 24 wrzesnia 10':)
Odpowiedzi
heheh ale mnie rozbawilas z tym sklepem na kolkach:D nie chce Ciebie i ja denerwowac ale wlasnie mam taki domek nad jeziorem z duzym ogrodem:) ale sklep jest normalny hihihi..
a miasto omijam szerokim lukiem..bo ja to typowa wsiara jestem:) kocham wies a do miasta jezdze tylko w week na zakupy:) studiowalam w szczecinie 5 lat i mimo to do miasta sie nie przekonalam.
hej dziewczyny,ja mam dzis to samo,ladny dzien a ja jakas nie w sosie caly dzien siedze w domu,a co do nerwow to ja to juz mowilam hehe,zdaza sie ze wszystko nas denerwuje,tak bez powodu i tak juz bedzie jakis czas,ja sie juz troszke nauczylam panowac na sobie zeby wokol siebie nie siac spustoszenia,bo czasem ludziom ciezko zrozumiec ze u nas burza hormonow i hustawka nastrojow
Malgos nawet mnie nie denerwuj ;) hahaha mam na mysli ten domek nad jeziorem,moje marzenie,zawsze chcialam tak mieszkac,wychowana w miescie ale sercem zawsze ze wsia ;)
A my od ślubu czyli jakieś pół roku też mieszkamy w małej miejscowiśći pod Wałbrzychem, pod samym lasem i powiem Wam że narazie nie potrafię tego docenić, po trzech latach mieszkania w mieście, trochę mi tego brakuje.
Ale w końcu zdecydowaliśmy się na ten krok żeby nie wychowywać dzieci w mieście, więc nie będę teraz narzekać ;)
A te nerwy o których piszecie oczywiście są, ale zauważyłam że jakby mniejsze niż wcześniej, ale ja w ogóle jestem nerwowa więc teraz próbuje nad sobą panować. Mama mnie straszy że będziemy mieli małego nerwusa jak mnie tak będzie cały czas roznosić ;)
Ja wiem jak latem jest fajnie :) To nasz dom rodzinny więc spędziłam tu większość życia, troszkę się odzwyczaiłam i muszę się na nowo przyzwyczaić :)
Dobija mnie przesilenie wiosenne, mogłabym spać bez przerwy :(