Zakladam watek kochane mamusie zeby wspolnie przyjemniej przejsc ciazowe perypetie:)..dolaczajcie..ja mam na 24 wrzesnia 10':)
Katitka Ty to chudzinka jesteś przy swoim wzroście na prawdę :) ja jestem 5 cm niższa i ważę dużo więcej mimo tego że poleciałam na wadze te 4 kilogramy, ach nie będę Was tu liczbami straszyć ;) najważniejsze że podobno nie wyglądam na tyle co ważę ;) może mam ciężkie kości (hehehe)
No pewnie że najważniejsze żebysmy tu wszystkie miały spokój i zero zmartwień a dzieciątka różowiutkie i zdrowiutkie ;)
zapomnialam napisac ze moje sloneczko ma 6cm heheh:))
ja gdyby nie brzuszek nie czulabym wogole ze jestem w ciazy..mam nadzieje ze juz tak zostanie:)
tez zmykam zaraz na jakies zakupy..pozniej moze spacerek z pieskiem bo troche go zaniedbalam;( a on tak lubi po dworze ganiac:)
a ja polecam basen :P wlasnie bylam w niedziele, i zamierzam tak min 2 razy w tygodniu chodzic :) wiec mam nadizeje ze za duzo nei przytyje...
jak na razie jednak nic nei przytylam, juz myslalam ze kg w gore a jednak nie....
Wlasnie bol glowy meczy mnie codziennie ale zganiam na cisnienie..i jakos narazie bez tabletek..
bylam w sklepie i kupilam ogorasy,i filet z kurczaka..juz mam pomysl na obiad..a fakt faktem na mieso tez ciezko sie zmusic zeby zjesc ale staram sie po troche skubac..zaczelam wcinac lody codziennie..
a basen..hmm..ja juz mojego namawiam od dluzszego czasu ale on tak nie lubi jezdzic na basen..a samej tak glupio:/
i basen bedzie jak sie zrobi cieplutko :)
Chudzinka to ja nie jestem i przyznam sie ze udalo mi sie dojsc do mojej wymarzonej wagi i nawet ja dluzszy czas utrzymac ale to dlatego ze nie mialam zbytnio apetytu i prawie nie jadlam no i do tego fizyczna praca ale teraz z moich wysnionych 60kg przy wzroscie prawie 175 jak juz napisalam doszlam do 70 i tylko od grudnia ale przyznam sie ze zachowywalam sie jak odkurzacz no i do tego siedzenie w domu,no nic tylko musze o siebie zadbac bo dzieciatka przez tluszcz nie znajda haha
Milego dnia mamusie i smacznego :)
