przykro mi ze tak macie z tymi mdlosciami bo ja jak juz pisalam nic a nic,tylko troszke na samym poczatku no i absolutnnie nie moge jechac zadnym autobusem,ale teraz o mamo!!! niech mi na kludke zamykaja lodowke hehe,trzymajcie sie dzielnie,te mdlosci podobno juz bardzo niedlugo Wam znikna...mam tylko nadzieje ze mi nie wroca ;)
Zakladam watek kochane mamusie zeby wspolnie przyjemniej przejsc ciazowe perypetie:)..dolaczajcie..ja mam na 24 wrzesnia 10':)
Odpowiedzi
hehe..a gdzie sie podziewaja wrzesniowe mamusie?? czyzby pochloniete walentynkami:P
Ja wlasnie skonczylam jesc..ale mialam fajny dzien..bez mdlosi i moglam na wszystko sobie pozwolic:) zaraz ide sie polozyc kolo mojego E i Mikusia(ratlerek).. a jutro jade porobic wyniki. Milej nocy kochane:)
a gdzie tam walentynki,mojego zabral moj brat na mecz na stadion hehe,wyobrazacie sobie,pozwolilam a my kiedy indziej sobie odbijemy no i ja mam dla siebie chwilke w samotnosci,bo obydwoje siedzimy w domu,ja do poludnia zjadlam chyba konia z kopytkami a teraz wiem ze powinnam a jesc mi sie nie chce,troszke mleczka i do lozia,dobrej nocki mamuski ;)
p.s zauwazylam ze odkad jestem w ciazy kicham caaaly czas,a wczesniej tego nie robilam prawie wcale i musialam patrzec na slonce,Wy tez tak macie???
Ja mam to samo z tym kichaniem, a teraz jeszcze doszedł katar, ale jest jakiś taki inny niż jak przy przeziębieniu. Już się zastanawiam czy to jakaś alergia na coś czy co??
Słyszałam że w ciąży jest problem z zatykającym się nosem, no ale chyba nie na tym etapie...
Tak wynika z USG :) Ale to się troszeczkę wacha. Z pierwszego USG wynikało że 14 września a wg terminu ostatniej @ 22 września.
ojjj tak,albo juz przynajmniej 5-6 miesiac zeby juz sie nie martwic i zeby brzusio byl duuuzy ;) wiem nie naleze do najcierpliwszych osob na tym swiecie ale wiem ze nadejdzie :)
Tak to juz jest,w sumie 1 tydzien to nie duza rozbierznosc biorac pod uwage ze dzieciatko rodzi sie miedzy 38 a 42 tygodniem,tak slyszalam,tylko mi chodzi o to ze na 1 i ostatnim usg,bo teraz bedzie drugie,nikt mi zadnej daty nie podal a ta ktora ja wiem mniej wiecej jest obliczona tymi kalkulatorami z internetu wedlug ostatniej miesiaczki,dla kobiet ktore maja 28 dniowe cykle a ja do nich nie naleze.Lekarka powiedziala mi ze jej to wyglada na 10 tydzien a nie na 11 (to jak byla mprawie 2 tyg temu).Chyba zaraz zlapie jakis kalendarz hehe ;)