2013-11-25 10:12
|
Odkąd lekarz powiedział że jeśli maluszek będzie rósł w takim tempie i dojdzie do 4 kg a wtedy moją ciąże zakończy cesarskie cięcie, nie moge przestać myśleć o tym "zabiegu".
Chciałabym się dowiedzieć kilku rzeczy na ten temat, najbardziej Wasze odczucia po cesarce.
Najbardziej boje się tego że nie będę mogła się zajmować synkiem, karmić Go normalnie, że będzie gdzieś na jakiejś sali a mnie przy nim nie będzie..
Opiszcie mi tak mniej więcej jak było w Waszych przypadkach..może troche przesadzam..
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
przepraszam że tak opisalam to ale wolałam prawde napisac niż sciemniać jaki to raj !!
ur .17.24 ,po 18 było po wszystkim przewieźli mnie na pooperacyjną przyszedł mąż i przywieźli małego pielęgniarka dostawiła mi go do cyca wiec nie wiem dlaczego każdy myśli że po cc dziecko sie później widzi to zależy tylko od matki i jak przewieźli mnie na zwykła sale małego też od razu dali
druga rzecz podczas cc beznadziejne uczucie ale nie bolesne jak wyciągaja dziecko po odcięciu pepowiny połozna owinęła i pokazała mi dziecko pogłaskałam i zabrali do badania też nie bolesne ale nieprzyjemne uczucie szycia jest ale to naprawde da się wszystko znieś i najgorsze jest pierwsze wstanie ale jak się ząbki zaciśnie to wszystko się da przy porodzie sn też ząbki trzeba zacisnąć wiec cc wcale nie taka straszna jak ja w większości opisują:)
Powodzonka :) Ja jestem zadowolona z cc, bo moje dzieciątko uordzilo się całe i zdrowe :)