Z cyklu: co byś zrobiła na miejscu Wabika :) wabik |
2014-02-14 10:18
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Za 3 miesiące wesele mojej niedoszłej szwagierki. Jak większość wie, nie jestem obecnie z ojcem Misi i nie zapowiada się, żeby sytuacja się zmieniła. Na pewno niebawem dostanę zaproszenie na ślub i wesele, a co do niego (ojca Michaliny), to w tym momencie nie wydaje mi się, żeby został zaproszony przez to wszystko co wyprawia, bo jego siostra ma go po prostu dosyć. Mam bardzo dobre stosunki z jego rodziną, poza tym chodzi głównie o córkę - to wesele jej cioci, w dodatku przyszły mąż szwagierki jest Michaliny chrzestnym, więc na pewno zależy im, żeby była. Jak jeszcze byliśmy z A. razem plan był taki, że Misia będzie na weselu gdzieś do 20-21, a później odbierze ją moja mama, a my zostaniemy do końca już bez niej. Tyle, że teraz nie wiem jak to zrobić, żeby było dobrze. Sama na wesele nie pójdę, bo to jakoś tak głupio - siedzieć jak kołek i czekać aż ktoś ze mną zatańczy? Kogoś innego w ramach osoby towarzyszącej nie wezmę, bo po pierwsze nawet nie mam takiego dobrego kolegi, żeby go wziąć, a po drugie strasznie głupio bym się czuła przychodząc z kimś na wesele gdzie będzie cała rodzina A. Kiedy zaczęło być jasne,że raczej z A. nie będziemy już razem napomnknęłam o tym jego mamie i stwierdziła, że mam się niczym nie martwić, najwyżej pójdę sama na wesele.
Wiem, że chodzi tu głównie o Misię, bo ja nie jestem żadną rodziną, mimo,że mamy dobre stosunki. Ale nie puszczę jej samej, bo będzie miała półtorej roku, dziadkowie się nią nie zajmą, bo jako rodzice panny młodej nie będą mieli czasu, a resztę rodziny widuje okazjonalnie, więc jeśli Mała ma być, to muszę być i ja. Odpada też opcja, żebym poszła na wesele na chwilę, bo oni bardzo dużo płacą za osobę, więc zwyczajnie szkoda mi marnować ich pieniądze w takim wypadku. Nie wiem co zrobić, a musiałabym jakoś niedługo zdecydować. ;/ Nie chcę im sprawiać przykrości, bo bardzo ich lubię i wiem, że oni mnie też. Ale same widzicie, że to głupia sytuacja. ;/

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

1. nie poszłabym na wesele, tylko do kościoła
2. poszłabym na wesele, tak jak to było wcześniej zaplanowane, najwyżej kiepsko bym się bawiła
3. poszłabym, ale mimo wszystko wzięłabym kogoś ze sobą
4. inne?
35

Odpowiedzi

1. nie poszłabym na wesele, tylko do kościoła

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dzolanka
dzolanka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983
dorota1983
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
tofinka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
agawita
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25
marsyllianka25

2. poszłabym na wesele, tak jak to było wcześniej zaplanowane, najwyżej kiepsko bym się bawiła

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roza72
roza72
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzia89202
andzia89202
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalencia
magdalencia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ancia415
ancia415
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewellina
ewellina
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155
kwiatuszek155
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aldona1987
aldona1987
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
marcelka089
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
morelka8624
morelka8624
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sarcia08
sarcia08
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna
jakaatarzyna
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziadioda000
madziadioda000
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olgad89
olgad89
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo
izaboo
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
muella
muella

3. poszłabym, ale mimo wszystko wzięłabym kogoś ze sobą

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luty2013
luty2013
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym
pollym
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
luthien
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fruzinka85
fruzinka85
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariola159
mariola159
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ona
ona
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamakacpram
mamakacpram

4. inne?

Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.

(2014-02-14 10:22) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariola159

mariola159

Nie przejmuj się nikim. Napewno znajdzie się ktoś kto pójdzie z Tobą na to wesele. Jak masz z nimi dobre stosunki i to ojciec chrzestny Twojego dziecka to nie wypadało by nie pójść.

(2014-02-14 10:23) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ona

ona

nie musi to byc facet jakis ale brat kuzyn ktos z kim masz fajny kontakt :)  bys sama nie byla :)

(2014-02-14 10:51) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

wabik

W drugiej opcji chodzi mi o to, że poszłabym z Małą, ją by moja mama odebrała ok 21, a ja bym została na weselu, tak jak to wcześniej było planowane. ;)

(2014-02-14 11:29) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwiag

sylwiag

a masz w ogóle ochotę iść na to wesele? bo jeśli masz i masz dobre z nimi stosunki to ja bym poszła. Nie musisz być do samego końca, nie uważam że jak będziesz np. 3 godziny to zmarnujesz ich pieniądze za to miejsce, przecież jakiś prezent też dostaną pewnie. Wyjśc możesz w każdej chwili jak stwierdzisz że będzie nudno, choć na pewno niebędziesz siedziała sama :)

(2014-02-14 11:45) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
muella

muella

ja uwazam podobnie jak morelka, nie powiedziane, ze nie bedziesz sie fajnie bawic. Pojdz z dzieckiem i np. jezeli bedzie super zabawa, to powiedzmy ok. 20 mozesz zadzwonic po mame by odebrala wnusie, a Ty zostan i sobie skorzystaj. No chyba, ze nie bedziesz sie czula zbyt komfortowo, wtedy posiedz z Misia do ktorej godzinki i grzecznie sie pozniej pozegnaj. Jestem pewna, ze rodzina panny mlodej napewno to wszystko doceni, ze mimo to poszlas z malutka;) glowa do gory, nie taki diabel straszny- tym bardziej, za jak sama piszesz relacje macie swietne. Wiec z pewnoscia ktos sie Wami ''zaopiekuje''

(2014-02-14 11:55) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

wabik

No właśnie to "zaopiekowanie" to też taka kicha. W zeszłym roku byliśmy u mojej kuzynki na weselu. Jej siostra przyszła sama z synkiem, bo nie ma nikogo obecnie i sama co chwilę gadałam mojemu (już nie mojemu), żeby ją poprosił do tańca, żeby jej głupio nie było i przykro, że jest sama na weselu. Nie chciałabym być w takiej sytuacji. ;/

A wyjść w każdej chwili nie mogę, bo to w innym mieście będzie, a ja nie mam auta, żeby sama wrócić. :P

(2014-02-14 18:22) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

agawita

Moim zdaniem to jest bardzo krepujaca sytuacja, tak siedziec na weselu rodziny swojego (wlasciwie) ex-a, ja zrobilam kiedys ten  błąd ze poszlam na wesele w towarzystwie bylego, to byli jego znajomi. Zaprosil mnie dlatego, bo wesele bylo w PL. a on w PL nie mieszka, nie mial z kim isc jak tu przyjefchal na to wesele, wiec zaprosil mnie. Przez caly weekend( trwalo 3 dni w gorach) czulam sie jak piate kolo u wozu. On sie bawil z jakimis dziewczynami, a ze niektorzy nie wiedzieli ze nie jestesmy parą to bardzo dziwnie wygladalo....

Podobne pytania