2017-12-10 14:16
|
Dziewczyny u mnie tj dramat.Mała prawie 2 latka nie chce sie zapinać' na siłe to jeszcze gorzej ja zapiąć czesto włanczam filmiki na tel by odwrocić jej uwagę rozne książeczki itp.gdy próbuje zapiąć na siłe jest jeszcze gorzej tak sie wygina płacze histeria.Tez tak macie albo miałyscie?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Miałyśmy taki kryzys. Dorka miała wtedy około 2 lata. Nie wiem dlaczego, ale nagle nie chciała jechać autem, zapinać się. To była tragedia. Histeria dochodziła do tego, że oddech traciła. Ja płakałam i nie wiedziałam co robi. Szarpałam się z nią na siłę żeby zapiąć, ona się wyrywała, szarpała, dzwoniłam do babć i błagałam żeby z nią rozmawiały, żebym mogła ją zapiąć i jechać, bo musiałam prowadzić, a ona się szarpała. Jakimś cudem to minęło nagle jak nagle przyszło. Nie wiem skąd dlaczego do dziś. Ale to było straszne. Jest nadzieja, że u was też minie ;*
Widzę ze wreszcie ktos doskonale to rozumie.jak juz sie zapnie to juz pojedzie do czasu az sie znudzi.najgorsze jest to ze ja wtedy kieruje i nie mogę byc przy niej,probuje foteli do przodu zapinać do tyłu.mam nadzieje ze minie bo tez z bezsilnosci płakać mi sie chce a nie moge jej samej zostawić a starszą do przedszkola odwozic musze
Nie mamy i nie mieliśmy z tym problemu. Dzieci wiedzą, że każdy musi zapisać, bo policja daje mandaty
U nas autorytetem jest Dora i zapinany *żeby było bezpiecznie *