jakieś 80 % rzeczy. Na święta i wyjścia kupuję nowe, ale po domu, na kilka miesięcy zanim wyrośnie wolę kupić 5 bluzek każda po 2 złote niż jedną za 30 :D

teraz już rzadziej, jak była młodsza to było full ciuchów super zadbanych a teraz jak coś fajnego to albo drogie, ze wolę kupić nowe na wyprzedaży albo poplamine/poniszczone... wcześniej dużo kpowałam teraz sporadycznie bo szkoda mi nawet paru groszy na poplamione ciuchy wolę zdecydowanie wypredaże

Ja też kupujędzieciom ubrania z drugiej ręki. Bądźmy szczere, ubrania dla naszych pociech są bardzo drogie, a tak na dobrą sprawę moi synowie w wieku tak około 3 lat byli w stanie totalnie zniszczyć w ciągu miesiąca nawet i 5 par spodni, mnożąc to razy dwa wychodzi kosmiczna suma. Zaczęłam więc szukać okazji i tak trafiłam na http://odkupuj.pl/. Sporo fajnych i niedrogich ciuchów tam znalzałam i kupłam też dość dużo, także dla siebie. Ceny są bardzo przystępne:)

ja też wiekszość rzeczy kupuje używane na jakieś okazje nowe