Raczej nie, bo częściej zajadam smutki, niż tracę apetyt. ;/
w ciagu kilku dni (max tydzień ) ze względu na stres, żałobę lub jakąś tragedię życiową?
p.s. te jaja to tak dla jaj :)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 25.
Chorując na anginę zgubiłam 5 kilo,ale angina to precież nie,, tragedia życiowa,,
ja w 3 dni 3 kilo i na pogrzeb narzeczonego poszłam w mega wiszących spodniach, potem chudłam i chudłam dalej i nosiłam rozmiar 36, gdzie normalnie 40
tak, po wypadku jak bylam w szpitalu i mialam reke skladana operacyjnie. w szpitalu 5 dni i 5 kg mniej, co przy mojej posturze bylo mega zle :/
Tak, ale nic nie jadłam. Kompletnie. Nawet nie zauważyłam, że wszystko stało się za luźne. Dziurki w pasku tylko dorabiałam, ale fakt - przeżyłam traumę
widocznie sie za mocno uzalalyscie nad soba po czyjejs smierci a trzeba miec twardą dupe i byc silnym. Ja mialam tyle tragedi ale sie trzymie mocno.
Raz jak przyjechałam do NI ( 8 kg w mies)
Jednak drugi raz był lepszy w Pl ( problemy osobiste )
Mały miał rok czasu moja waga to 60 kg w dniu wyjazdu po powrocie a mianowicie 2 tyg
waga 53kg więc 7 kg w dwa tyg ...
Po śmierci mamy a rok pozniej taty to okolo tygodni to ze 4 kg mniej było ;/;/ ale co z tego ze polecialo ale jakim kosztem
Jakieś 8 kilo w miesiąc - ale prawie bez jedzenia, głównie kawa
rowerek, jakim prawem oceniasz czy się uzalałysmy czy nie? przeciez to nasze tragedie zyciowe, dla Ciebie to moze nic ale dla nas wielkie i smutne przezycia. Chyba tragedii nie znasz skoro tak piszesz