tak jak pisałam ci już wcześcniej tatę mamy osobiście nie znałam wiem o nim dość sporo resztę znałam osobiście i bardzo dobrze żyje tylko jedna babcia i dziadek
Czyli rodzicach waszych rodziców.
Zmieniam pytanie, które wczoraj mi przez niedopatrzenie nie wyszło...
* Dziadkowie i nasze babcie, to przecież bliska rodzina, jednak ja osobiście znam tylko jedną babcię. Ojca mojej mamy nie znam, bo babcia skrywa głęboką tajemnicę dotyczącą tej osoby. A od strony taty dziadek mój zmarł, gdy tata miał 10lat, a jego mama, gdy miał lat 14.. I nie wiem o nich w sumie nic.
Odpowiedzi
1. Znałam/znam/wiem sporo lub chociaz trochę o kazdej mojej babci i każdym dziadku |
2. Znałam/znam/wiem sporo lub chociaz trochę o jednej mojej babci i jednym dziadku |
3. Znałam/znam/wiem sporo lub chociaż trochę tylko o jednej babci |
4. Znałam/znam/wiem sporo lub chociaż trochę tylko o jednym moim dziadku |
5. Znałam/znam/wiem sporo lub chociaż trochę o jednej mojej babci i dwóch dziadkach |
6. Znałam/ znam/wiem sporo lub chociaż trochę o jednym moim dziadku i dwóch babciach |
7. Znałam/znam/wiem sporo lub chociaż trochę o dwóch moich babciach, a nic lub niewiele o dziadkach |
8. Znałam/znam/wiem sporo lub chociaz trochę o dwóch dziadkach, a nic lub niewiele o babciach |
9. Wiem mało lub nic o każdej mojej babci i każdym dziadku |
10. Inaczej |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
a ja juz od dawna nie mam ani babci ani dziadka (od strony mojej mamy) dziadka nie pamiętam w ogole, ale babcie tak, chociaż rzadko się widywałyśmy bo miałam do niej 500km. od strony ojca nie utrzymujemy kontaktów z nikim wiec nie wiem nawet czy żyją.
Obie moje babcie jeszcze zyją, spotykamy sie często i z racji tego ze nie maja problemów z pamięcią bardzo często opowiadają o swojej przeszłosci. Dziadkowie zmarli juz dość dawno temu. Babcia ze strony mamy miała 1 męża natomiast babcia ze strony taty aż 3 (pierwszy z nich to tata mojego taty wiec mój prawdziwy dziadek ale jego osobiscie nie znałam bo zmarł zanim się urodziłam). Dwóch pozostałych znałam bardzo dobrze i wspominam ich jako swoich normalnych dziadków.